W moskiewskich księgarniach pojawiły się mapy Rosji, w której skład wchodzą nie całkiem zagarnięte terytoria Ukrainy

Na półkach moskiewskich księgarń zaczęły pojawiać się zaktualizowane mapy Rosji, na których w skład Federacji Rosyjskiej wchodzą obwody doniecki, ługański, zaporoski i chersoński Ukrainy. Taką informacją w komentarzu dla rosyjskich mediów podzieliło się wydawnictwo Atlas Print, które było bezpośrednio zaangażowane w druk nowych map.

Według wydawcy wydano już kilka map ściennych Rosji, Eurazji i świata, a także atlas świata, na którym terytoria ukraińskie zaanektowane przez Federację Rosyjską jesienią 2022 roku są zaznaczone jako część Federacji Rosyjskiej. Co ciekawe, w granicach Rosji znalazły się również tereny, których armia rosyjska nie kontroluje.

Przykładem okolice Bachmutu w obwodzie donieckim, gdzie obecnie toczą się ciężkie walki. Rosjanie próbują zająć to miasto od ponad miesiąca, okresowo donosząc dowództwu wojskowemu o iluzorycznych sukcesach.

Niedawno rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili zakrojony na szeroką skalę atak w pobliżu Bachmutu, ale Siły Zbrojne Ukrainy utrzymały swoje pozycje.

W tej chwili sytuacja w pobliżu Bachmutu jest trudna. Wczoraj przewodniczący donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Pawło Kiryłenko nie wykluczył „żadnych” scenariuszy dotyczących ewentualnej okupacji Bachmutu przez wojska rosyjskie.

Opr. TB, UNIAN