Dlaczego Zachód po prostu nie zlikwiduje Putina

Rosyjski politolog Dmitrij Oreszkin wyjaśnił w rozmowie z Eleną Kurbanową kwestię fizycznego wyeliminowania z gry prezydenta państwa agresowa Władimira Putina.

Elena Kurbanova zapytała Dmitrija Orieszkina, dlaczego Zachód nie szuka okazji by raz na zawsze pozbyć się Putina, skoro rozwiązałoby to wspólny dla wszystkich problem i powstrzymałoby wojnę na Ukrainie.

Rosyjski komentator polityczny odpowiedział na to dość jednoznacznie. Chodzi o zasady.

Stwierdził, że Putin jest prawowitym prezydentem dużego państwa, co oznacza, że ​​nawet jeśli cywilizowany świat przestał się z nim liczyć, to i tak nie ucieknie się do fizycznej eliminacji.

Wywiad Dmitrija Oreszkina dla „Kurbanov LIVE” można obejrzeć na kanale YouTube.

„To niedopuszczalne. Z punktu widzenia państw amerykańskich, europejskich, bez względu na to, co mówią i jak odnoszą się do Władimira Putina, eliminacja Putina lub któregoś z pozostałych szefów przy pomocy spisku terrorystycznego jest, jak powiedziano w filmu „Nowe przygody Szurika”, „to nie są nasze metody”, nie tak działamy” – tak rosyjski politolog ocenił stanowisko Zachodu w sprawie możliwości zamachu na Putina.

Dmitrij Oreszkin dodał, że możliwe jest uderzenie w bunkier, w którym znajduje się głównodowodzący walczącego kraju, ale NATO nie jest w stanie wojny z Federacją Rosyjską. Ponadto, jakkolwiek może się to wydawać dziwne – de facto wojna nie została jeszcze wypowiedziana ani przez Rosję, ani przez Ukrainę.

ba za dialog.ua