Prawie dwa razy więcej Amerykanów uważa Trumpa za „dyktatora” niż prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego

Putin i Trump. Fot. flickr.com/Domena publiczna

Według najnowszego sondażu prawie dwa razy więcej Amerykanów uważa prezydenta USA Donalda Trumpa za „dyktatora” niż prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Od objęcia urzędu miesiąc temu Trump radykalnie zmienił kurs wobec wojny między Rosją a Ukrainą, porzucając politykę administracji Joe Bidena. Wyniki sondażu skomentował tygodnik „Newsweek”.

Przypomnijmy, niedawno Trump nazwał Zełenskiego, od dawna kluczowego sojusznika USA, „dyktatorem”.

W sondażu „YouGov”, przeprowadzonym 19 lutego na grupie 4071 Amerykanów, zapytano respondentów, czy uważają Zełenskiego, Trumpa i Putina za dyktatorów.

41% respondentów uważa Trumpa za dyktatora, podczas gdy 45% się z tym nie zgadza. Wśród kobiet odsetek ten jest wyższy (46%) niż wśród mężczyzn (35%).

Różnica jest widoczna także według preferencji partyjnych: 80% wyborców Republikanów uważa, że ​​Trump nie jest dyktatorem, podczas gdy 68% opowiadających się za Demokratami zajmuje przeciwne stanowisko. Kolejne 14% respondentów miało trudności z udzieleniem odpowiedzi.

Jeśli chodzi o Zełenskiego, 22% zgodziło się ze stwierdzeniem, że jest dyktatorem, 45% się z tym nie zgodziło, a 33% było niezdecydowanych.

Wśród Demokratów 63% uważa, że ​​Zełenski nie jest dyktatorem, a tylko 15% ma odmienne zdanie. Republikanie byli podzieleni: 36% było niezdecydowanych, 31% odpowiedziało „nie”, a 33% „tak”.

Przypomnijmy, niedawno Trump zaatakował na swoim portalu społecznościowym „Truth Social” Zełenskiego i stwierdził, że jest on „odnoszącym skromne sukcesy komikiem i dyktatorem bez wyborów”.

„Wyobraźcie sobie, że odnoszący skromne sukcesy komik, Wołodymyr Zełenski, przekonał Stany Zjednoczone Ameryki do wydania 350 miliardów dolarów na wojnę, której nie da się wygrać, która nigdy nie powinna się wydarzyć, ale której on, bez USA i „Trumpa”, nigdy nie będzie w stanie zakończyć” – napisał.

Ponadto, jego zdaniem, mimo że Federacja Rosyjska zaatakowała bez powodu, Zełenski mówił niewłaściwe rzeczy. „Rosję można było łatwo odwieść od tego” – nonsensownie podsumował.

Opr. TB, newsweek.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Kremlowska dyplomacja. Putin gotowy jest do negocjacji w sprawie Ukrainy, ale bez Ukrainy „Gdybym był…”. Trump o sobie i rosyjskiej agresji na Ukrainę Trump nie zostawi Ukrainy Putinowi. Ma inny pomysł Putin skomentował słowa Trumpa o Ukrainie Ukraińcy przestali ufać rządowi i parlamentowi. Pełnym zaufaniem cieszy się natomiast armia i jej dowódca