Zełenski z flagą z Bachmutu wygłosił w Wilnie historyczne przemówienie: „Żadnych okupacji w Europie”

Fot: suspilne

„Nikt nie powinien już nigdy oglądać się na Moskwę… Dziś w Wilnie powiewa chorągiew bojowa Bachmutu. A to oznacza, że ​​Litwini już nigdy nie bedą musieli walczyć z rosyjskimi żołnierzami…”, powiedział 11 lipca w Wilnie prezydent Wołodymyr Zełenski.

Zaraz po przybyciu do Wilna, uraiński przywódca nie udał się prosto na szczyt NATO, ale na centralny plac litewskiej stolicy, gdzie zgromadziły się tłumy. Tam wziął udział w koncercie poświęconym Ukrainie.

Materiał filmowy jest dostępny na kanale Telegram „Ukraina 365”.

Zełenski przyniósł na koncert flagę Ukrainy, którą wręczyli mu żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy walczących za Bachmut. Flaga została podniesiona na maszt przy dźwiękach ukraińskiego hymnu.

„Nikt nie powinien już nigdy oglądać się na Moskwę… Dziś w Wilnie powiewa chorągiew bojowa Bachmutu. A to oznacza, że ​​Litwini już nigdy nie bedą musieli walczyć z rosyjskimi żołnierzami… Nigdy nie będzie deportacji z krajów bałtyckich na Syberię, nigdy już nie będzie czołgów w Pradze. W Europie nie będzie już okupacji” – powiedział prezydent.

Podkreślił, że w walkach o Bachmut ambicje Kremla zostały ostatecznie pokonane.

Zełenski gorąco podziękował Litwie za pomoc w odparciu rosyjskiej agresji: za sprzęt wojskowy, pociski, pomoc humanitarną oraz za przyjęcie dużej liczby ukraińskich kobiet i dzieci uciekających przed wojną.

Część wystąpienia Prezydenta poświęcona była NATO. Zaznaczył, że Wilno jedzie z wiarą w siłę Sojuszu i że kraje członkowskie nie będą oglądać się wstecz na kraj agresora. Zełenski zapewnił, że na członkostwie Ukrainy skorzystają obie strony.

„NATO zapewni Ukrainie bezpieczeństwo. Ukraina wzmocni NATO” – powiedział szef Ukrainy.

Przypomnijmy, że Zełenski poleciał na Litwę na szczyt NATO. Miał pojawić się tam 11 lipca. Jednak zamiast na obrady, prezydent przemawiał na koncercie. Tym samym wyraźnie pokazał swoje niezadowolenie z faktu, że Ukraina nie otrzymała oficjalnego zaproszenia do Sojuszu.

Zamiast zaproszenia NATO odwołało MAP dla Kijowa, obiecując, że zaproszenie nastąpi dopiero po uzyskaniu zgody wszystkich państw członkowskich. A stanie się to dopiero po zwycięstwie Kijowa w wojnie.

Zełenski przed wyjazdem wygłosił ostre oświadczenie do NATO. Oskarżył Sojusz o uczynienie z członkostwa Ukrainy karty przetargowej z krajem agresorem i wezwał do zdecydowania.

ba za dialog,ua

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: