Szef białoruskiego MSZ pogroził Departamentowi Stanu USA

fot. belta.by

Białoruskie MSZ ogłosiło swoją wersję rozmowy ministra spraw zagranicznych RB Władimira Makieja z radcą Departamentu Stanu USA Derekiem Cholletem, która odbyła się z inicjatywy strony amerykańskiej – pisze Tut.by.

Z komunikatu białoruskiego MSZ wynika, że strony w sposób pragmatyczny omówiły aktualne zagadnienia dwustronnej agendy, w tym wymianę ambasadorów. Makiei poinformował rozmówcę o trwającym procesie wyboru kandydata na stanowisko Ambasadora Białorusi w Stanach Zjednoczonych, zaś Chollet potwierdził gotowość przybycia ambasadora USA na Białoruś.

Na stronie internetowej MSZ RB czytamy, że strony zgodziły się co do potrzeby rozwoju dialogu, uznając jednocześnie istnienie istotnych sporów w stosunkach dwustronnych.

Białoruski minister miał upominać stronę amerykańską, by ta obiektywnie podeszła do oceny sytuacji na Białorusi. Podkreślił, że wszelkie próby wywierania presji na suwerenne państwo są kontrproduktywne. Makiej miał też ostrzec rozmówcę przed chęcią wpływania na pracę organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości na Białorusi – poinformował portal TUT.BY powołując się na służbę prasową białoruskiego MSZ.

W nieco innym tonie rozmowę Makieja i Cholleta przedstawia Waszyngton.

Przedstawiciel Departamentu Stanu zażądał natychmiastowego uwolnienia więźniów politycznych, szczególnie związanego z finansowanym przez Waszyngton Radiem Swaboda Igara Łosika. Dodał także, że Stany Zjednoczone popierają propozycje opozycji ws. podjęcia dialogu z przedstawicielami władzy, mającego na celu doprowadzenie jeszcze w tym roku do wolnych i uczciwych wyborów pod egidą organizacji międzynarodowych.

Przypomnijmy, że wyznaczona przez Waszyngton na ambasadora USA na Białorusi Julie Fischer, wystąpiła 22 marca na forum Kastusia Kalinowskiego w Wilnie.

„W zeszłym tygodniu sztab Swietłany Tichanowskiej zaproponował Białorusinom, aby zagłosowali za negocjacjami między opozycją a reżimem Łukaszenki przy międzynarodowych mediacjach i poszukiwaniem platformy do przeprowadzenia wyborów w tym roku, a nie w 2022 roku. Stany Zjednoczone wspierają tę inicjatywę ”- powiedziała Fisher.

oprac. ba za tut.by state.gov

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: