„Władze Ukrainy nie chcą walczyć z korupcją!”. Gubernator obwodu odeskiego, były prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili oświadczył, że podjął decyzję i podaje się do dymisji.
„Walki o Ukrainę nie zaprzestanę, zdecydowałem podać się do dymisji i rozpocząć jej nowy etap” – powiedział Saakaszwili na konferencji prasowej w Odessie.
Były prezydent Gruzji pełnił urząd gubernatora obwodu odeskiego od maja 2015 roku. Otrzymał z rąk prezydenta Petra Poroszenki ukraińskie obywatelstwo. Tuż po objęciu urzędu w Odessie Saakaszwili zapowiedział, że będzie walczył z korupcją i biurokracją.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:
6 komentarzy
SyøTroll
7 listopada 2016 o 15:02Idei „TKM” czyli „teraz, qurwa, my” nie została zdradzona, ci co chcieli się do władzy dorwać – tzw. „proeuropejscy” wciąż są u władzy, przecież różnica pomiędzy EuroMajdanem a AntyMajdanem polegała jedynie na tym u czyjego boku reformować Ukrainę – Rosji czy Zjednoczonej Europy.
nn
7 listopada 2016 o 17:23Z Janukowyczem u steru władzy nie byłoby pretekstu do aneksji Krymu, więc wybór padł na Euromajdan.
ltp
7 listopada 2016 o 21:44No nie, bo cała Ukraina wątpiłaby do roSSiji.
SyøTroll
8 listopada 2016 o 09:19@nn
Zapewne nie, jakby go nie obalano, a przynajmniej utrzymano porządek na wschodzie kraju, prawdopodobnie również nie dano by pretekstu Rosji – wtedy Rosja by musiała wymyślić coś innego niż obronę swoich obywateli na Krymie. Ale znacznej większości Europejczyków podobał się bałagan na Ukrainie.
Cała Europa obawiała się, że Janukowicz wyśle wojsko przeciw „proeuropejskim”, ale ta sama Europa poparła wysłanie wojsk przeciw „prorosyjskim”. Ideę Euromajdanu rozwaliła niespójność działań „proeuropejskich” władz postmajdanowych i to właśnie ta niespójność rozwaliła integralność Ukrainy.
jerzyk
7 listopada 2016 o 19:13Szczury uciekają z tonącego Tytanica
tagore
8 listopada 2016 o 09:05Długo trwało zanim dotarło do Gruzina ,że jest tylko plakatem naklejonym na realu. Jakby się dalej upierał to pewnie o cos by go oskarżono np pedofilię. Ciekawe czy kiedy Polacy przekonają się o tym samym to dopasują się do systemu czy odejdą.