Na zdjęciu gen. Taran ze swoim rosyjskim „kolegą” z Centrum Kontroli i Koordynacji, gen. Aleksandrem Lencowem (brał udział m.in. w wojnie w Afganistanie i w Czeczenii, do 2009 r. był zastępcą dowódcy Wojsk Powietrzno-Desantowych, w 2013 został zastępcą dowódcy Wojsk Lądowych Rosji, zarzucano mu, że dowodził oddziałami separatystów w walkach o Debalcewo)
Szef ukraińskiego przedstawicielstwa we wspólnym ukraińsko-rosyjskim, z udziałem OBWE, tzw. Centrum Kontroli i Koordynacji, generał brygady Andrij Taran został zwolniony ze stanowiska – poinformowało biuro prasowe Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Postawiono mu zarzuty zdrady stanu z art. 111 Kodeksu Karnego Ukrainy – wyjaśniono w komunikacie RBNiO.
Andrij Taran był ponadto dyrektorem departamentu, zastępcą dowódcy Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Pracował w resorcie od 1994 roku.
_____________
Z ostatniej chwili
Ukraińska Prawda, powołując się na rzecznika RBNiO podała, że informacja o zdradzie i zwolnieniu gen. Tarana jest nieprawdziwa. Na stronę Rady Bezpieczeństwa Narodowego mieli włamać się hakerzy, którzy zamieścili fałszywkę.
Kresy24.pl/Ukraińska Prawda
1 komentarz
Moccus
13 lipca 2015 o 19:22Ukraińcy powinni na terenie całego kraju wprowadzić stan wojenny, a złapanych na zdradzie sądzić i bezwzględnie rozstrzeliwać. W tej sytuacji w jakiej się znaleźli (jeśli chcą przetrwać jako wolny naród) nie maja innego wyjścia. Nie ma miejsca na litość dla zdrajców i wrogów, gdy walczy się o wolność Ojczyzny.