Farmy wiatrowe na celowniku Rosji. Admirał NATO ostrzega. Chodzi o bezpieczeństwo miliarda ludzi

Middelgrunden – elektrownia wiatrowa na morzu, w cieśninie Sund, 3,5 km od Kopenhagi. Fot: Kim Hansena. Obróbka końcowa Richard Bartz i Kim Hansen/  Praca własna. Ni wprowadzono zmian. Źródło: pl.wikipedia.org/CC BY-SA 3.0

Bezpieczeństwo ludzi w Europie i Ameryce Północnej jest zagrożone w związku z działaniami Rosji, która stara się wykorzystać słabości podwodnej infrastruktury, stosując taktykę wojny hybrydowej – alarmuje francuski wiceadmirał, zastępca szefa Dowództwa Morskiego Sojuszników NATO (Marcom) Didier Maleterre, cytowany przez „The Guardian”.

Francuski oficer przypomina, że doszło już do sabotażu Rosjan na podmorskich gazociągach, i wskazuje, że podatność infrastruktury podwodnej na zagrożenia jest wysoka.

Admirał Didier Maleter ostrzegł, że bezpieczeństwo prawie miliarda ludzi w Europie i Ameryce Północnej jest zagrożone z powodu działań Rosji wymierzonych w wrażliwe miejsca, takie jak farmy wiatrowe, rurociągi i kable energetyczne.

Jak podkreśla, sieć podwodnych kabli i rur, od których zależy energia elektryczna i łączność w Europie, nie została zbudowana tak, aby wytrzymać „wojnę hybrydową” prowadzoną przez Moskwę i innych przeciwników NATO.

Wiemy, że Rosjanie prowadzili pod wodą wiele działań wojny hybrydowej, aby zakłócić europejską gospodarkę uszkadzając kable, światłowody i rurociągi. Cała nasza gospodarka znajduje się pod wodą i jest zagrożona. I żeby było jasne, wiemy, co Rosjanie opracowali w zakresie atomowych okrętów podwodnych do działania pod wodą. Nie jesteśmy więc naiwni i półpracujemy

– powiedział.

Zastępca szefa Dowództwa Morskiego Sojuszników NATO stwierdził, że pomimo rosnącej roli morskiej energii wiatrowej w osiąganiu celów klimatycznych, infrastruktura nadal ma „słabe punkty systemowe”.

Według stowarzyszenia branżowego WindEurope wielkość morskiej energetyki wiatrowej będzie musiała wzrosnąć o 25% do 2050 r., aby osiągnąć unijne cele w zakresie mocy wiatrowej.

We wrześniu 2022 r. Rosjanie uszkodzili Nord Stream 1 i 2, a w październiku ubiegłego roku Balticconnector.

ba za theguardian.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

„Bałtyk w ogniu”? Rosyjska dywersja w działaniu