„W cieniu dyktatora”: Nowy filmy NEXTY, min. o lobbystach Łukaszenki (WIDEO)

printscreen/YoyTube NEXTA

„W cieniu dyktatora” to nowy film NEXTY

Dziennikarz Siepan Putiło, uznany na Białorusi za ekstremistę, przygotował ze swoim zespołem kolejny materiał śledczy o funkcjonowaniu białoruskiego reżimu. Dziennikarze ujawniają także informacje o lobbystach białoruskiego dyktatora, w tym europejskich.

W marcu 2021 r. kanał Telegram NEXTA-Live, który relacjonował protesty na Białorusi, opublikował film „Łukaszenka. Złote dno”, który obejrzało niemal 70% Białorusinów. Dziś dziennikarze NEXTA zaprezentowali drugą część materiału pt: „Złote dno 2: W cieniu dyktatora”.

Film został opublikowany na kanale YouTube NEXTA.

Według jego autorów, do Łukaszenki należą nie tylko liczne pałace rozsiane po całej Białorusi, ale fabryki, przedsiębiorstwa, kołchozy, sklepy, itp. Ich zarządzaniem zajmują się ludzie lojalni wobec klanu Łukaszenków. Zaufanie dyktatora zdobywa się bezgraniczną pokorą i … bezrefleksyjnością.

Jak wynika ze śledztwa, rodzina i otoczenie Łukaszenki mają absolutny monopol na środki produkcji, nie mają żadnych skrupułów, by dla wzbogacenia się wykorzystywać białoruski naród, ziemię i jej zasoby naturalne.

„Łukaszenka opływa w luksusy na koszt zwykłych Białorusinów, a jego wspólnicy otrzymują preferencyjne traktowanie w biznesie za drogie prezenty… Państwo białoruskie stało się pasożytem służącym interesom Łukaszenki i jego otoczenia” – zauważają dziennikarze.

Dziennikarze przypominają, że po wprowadzeniu rosyjskiego embarga na żywność, Łukaszenka i jego świta gangsterów przyszli z pomocą Putinowi i zapełnili rosyjskie półki krewetkami, ananasami, serami i innymi produktami. W ten sposób mediom udało się odkryć schemat przemytu dostaw żywności z UE do Rosji przez Białoruś (za pośrednictwem firmy „Bremino”).

W szczytowym okresie „przemytu” (przy przekraczaniu granicy ani białoruscy, ani rosyjscy celnicy nie zadają żadnych pytań) towarów objętych sankcjami (2014 – 2019) liczba takich samochodów wahała się od 2 do 3 tys. miesięcznie.

Autorzy dziennikarskiego śledztwa ujawniają też mechanizmy funkcjonowania poteżnej kontrabandy papierosów do Europy, kontrolowanej przez otoczenie Łukaszenki.

O tym, jak odbywa się przemyt papierosów, opowiada  w filmie śledczy, który w obawie o swoich bliskich chce pozostać anonimowy;

„Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na granicy z różnymi państwami wykryto około 80 milionów przemycanych papierosów. A ponieważ, według statystyk, zatrzymany zostaje średnio co dziesiąty, to obroty osiągnęły miliard tylko w ciągu ostatniego pół roku. Możesz sobie wyobrazić, jak opłacalny jest ten biznes dla Łukaszenki i wszystkich jego bliskich”.

W filmie występuje też Matwiej Kuprejczyk, były starszy komisarz ds. kontroli narkotyków i przeciwdziałania handlowi ludźmi w Mińsku, a obecnie przedstawiciel stowarzyszenia BYPOL .

„Na każdego, kto ma zostać wysokij ragi urzędnikiem, zbierane są kompromaty. Bez kompromitujących informacji nie można zająć żadnego stanowiska wiceministra, ministra itp. Przykładem jest obecny wiceminister spraw wewnętrznych, szef milicji kryminalnej Giennadij Kazakiewicz. Giennadij Arkadiewicz, gdy był szefem wydziału w Komitecie Śledczym w Mińsku, został przyłapany na łapówce, po czym za 15 tysięcy dolarów kupił żonie pierścionek. Zatrzymano go jak się należy. Położono go twarzą do podłogi w jego osobistym gabinecie, zebrano zeznania. Ale potem sprawa karna wyparowała. A teraz ten człowiek jest wiceministrem”.

Ponadto dziennikarze opowiedzieli o europejskich lobbystach wspierających Łukaszenkę. To np. były mer Rygi Nil Uszakow, który wybronił przed wprowadzeniem na listę sankcji niejakiego Alieksieja Aleksina, człowieka stojącego za gigantycznym przemytem papierosów.

Według autorów filmu, od 2014 roku Unia Europejska przyznała białoruskim władzom 4 mld euro, z czego większość trafiła na osobiste potrzeby Łukaszenki.

W filmie wymienieni są białoruscy i zagraniczni biznesmeni – Michaił Gutseriew, Igor Makarow, Aleksiej Oleksin, Paweł Topuzidis, bracia Kariczi – którzy w zamian za cenne „prezenty” dla Łukaszenki, otrzymują od niego ekskluzywne warunki prowadzenia biznesu.

oprac. ba

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: