Litewscy posłowie “adoptują” więźniów Łukaszenki

Posłowie Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu Litwy zainicjowali akcję opieki nad białoruskimi więźniami politycznymi i ich rodzinami – każdy z dwunastu posłów osobiście zaopiekuje się jednym z nich. Dołączają kolejni.

W przyszłym tygodniu minie sześć miesięcy od rozpoczęcia brutalnie tłumionych protestów na Białorusi, po sfałszowanych wyborach prezydenckich.

Litewscy parlamentarzyści postanowili w związku z tym wskrzesić inicjatywę podjętą przed 10 laty i zaopiekują się więźniami politycznymi, ofiarami represji białoruskiego reżimu.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmasu konserwatysta Żygimantas Pavilionis powiedział na konferencji prasowej w piątek 5 lutego, że w ten sposób zostanie wznowiona inicjatywa, która pojawiła się po masowych protestach na Białorusi w 2010 roku.

„Każdy z dwunastu posłów na Sejm osobiście zaopiekuje się jednym więźniem politycznym. Tak, jest ich więcej, mówią – około tysiąca, nam wiadomo o około 220”- zoświadczył  Pavilionis dodając, że do inicjatywy mogą dołączać również inni posłowie, ci spoza komisji spraw zagranicznych.

Do inicjatywy przyłączyła się przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen. Zaopiekuje się Igorem Łosikiem, 28-letnim dziennikarzem i blogerem z Radia Svaboda, który od sześciu miesięcy przetrzymywany jest w więzieniu na Białorusi. Łosik ogłosił strajk głodowy, pokarmów nie przyjmował przez 42 dni, był gotów nawet umrzeć, ale presja rodziny oraz nie znanych mu wcześniej Białorusinów, którzy w geście solidarności przyłączali się do głodówki, przerwał ją.

„Będziemy w bliskim kontakcie z żoną Igora Łosika Darią i współpracownikami, pomożemy im min. w tym, że zostaną wysłuchanymi poza Białorusią”.

Przewodniczący komisji SZ Pavilionis  zaopiekuje się liderem Chrześcijańskich Demokratów Pawłem Siewieryńcem, który więziony jest od maja.

„Nasz wpływ na reżim do czasu jego upadku nie jest zbyt duży, ale chodzi tu właśnie o wpływ na Zachód. Ma to bardziej oddziaływać na Zachód. Jeśli z powodu Pawła Siewieryńca podniosę na nogi wszystkich chadeków w Europie (…), to na pewno o tym nie zapomną” – powiedział.

Laima Lucie Andrikienė zaopiekuje się uwięzioną dziennikarką portalu TUT.by Kacieriną Borysewicz, Dalia Asanavičiūtė – dziennikarką Biełsatu Dariąa Chultsovą, Audronis Ažubalis – założycielką Press Club Belarus Julią Słucką, Laurynas Kasciunas – blogerem Eduardem Palczysem, Emanuelis Zingeris byłym kandydatem na prezydenta Mikołą Statkiewiczem.

Przedstawiciel rządzącej Partii Wolności Marius Matijošaitis zaopiekuje się Ksenią Syromolot, z Białoruskiego Zrzeszenia Studentów, i Centrum Praw Człowieka „Wiasna”, jego partyjny kolega Tomas Witautas Raskawicius – blogerem i działaczem anarchistycznym Nikołajem Dziadokiem. Dovile Szakalene, członek opozycyjnej frakcji Partii Socjaldemokratycznej, obejmie patronat nad Marią Kolesnikową z Rady Koordynacyjnej, a przedstawicielka „zielonych rolników” Rūta Miliūtė – działaczką na rzecz praw człowieka Marfą Rabkową.

Parlamentarzyści Polski i Litwy solidarni z narodem białoruskim

oprac.ba za delfi.lt