Jak weterani ATO „wytłumaczyli” Białorusinom czym jest wstążka św. Jerzego

W sensie logicznym nie ma żadnej różnicy pomiędzy przytoczonymi przykładami

Ponadto jak widać czas nie leczy ran wręcz odwrotnie. W Polsce nasila się świadomość ukraińskiej pogardy wobec ofiar ich przodków.

Separatyści atakują Ukraińców?! Ale gdzie ich atakują – we Lwowie, Winnicy, w Kijowie? Nie, oni ich „atakują” na swej rodzinnej ziemi, która należy do nich od pokoleń, od setek lat. To tak samo jak Polacy atakowali Niemców albo Rosjan na swojej ziemi w czasach wojen i mieli do tego święte prawo.

Przepraszam, ależ wyraźnie napisałem:jestem z Białorusi i nie rozmawiam codziennie po posku! Czego chcecie? Czego się czepiacie?Chcecie żebym pisał po rosyjsku? Ja nie chcę. W razie czego mogę po białorusku

Raz jeszcze wyraźnie powtórzę, nie chodzi o twoją znajomość języka polskiego.

Po prostu, jako Polak nie byłbyś aż tak podniecony banderyzmem i równocześnie pozbawiony wrażliwości wobec swoich rodaków.

Polacy walczą po stronie napadniętych przez banderowców mieszkańców Donbasu, o tym słyszałem i wydaje mi się to całkowicie zrozumiałe. Ale żeby jacyś „Polacy” walczyli pod flagą banderowską? Nie wierzę.

DDtowi….Wcale ani gloryfikuję Benderę i Szuchewycza , ani usprawiedliwiam wykonawców rzezi wołyńskiej, ani mam, jak piszesz „postów przesiąkniętych bezrefleksyjnym zachwytem neobanderyzmem bez krzty wrażliwości wobec swoich przodków”, ani zgadzam się z Wiatrowiczem…Bo też mam i pamięć i serce i głowe… To dopiero twój wniosek….To po pierwsze. Po drugie:piszesz” Prawda obiektywna czerpana z mitologii”. Każdy wie, że prawda to jest tylko prawda., więc, Prawda obiektywna bazuje się na świadkach, przeważnie….a nie na mitologii. Po trzecie,mam dobrego znajomego-Ukraińca, pewnego razu go zapytałem, czy wiedzą banderowcy i w ogóle ukraińcy o rzezi wołyńskiej? Odpowiada: większość nie ma zielonego pojęcia, natomiast doskonale wiedzą ,że tylko dzięki „prawemu sektoru” zwyciężył Majdan i że naidzielniejsimi i odważniejsimi są bojownikami na wojnie….Więc, wnioskuję, że musimy to objaśniać, banalnie prosto.(Wróg mojego wroga jest moim…nie powiem-przyjacielem, lecz sprzymieżeńcem…Dokładnie tak uważał J.Piłsudski). Co dotyczy Wiatrowycza, zbezczeszczania pomników Polakom,niedopuszczenia do badań naukowców i historyków z Polski- to rzecz rządów dzisiejszej Ukrainy a nie nastawienie zwykłych Ukraińców.Różnica rządów Polski i Ukrainy polega na tym,że w Polsce obecna władza jest po raz pierwszy-narodową i patriotyczną , czyli wyrazicielem woli całego społeczeństwa polskiego, w Ukrainie zas nie to są rządy narodowe, a jakiś …bigos,jak na razie .Znam wielu Ukraińców. Ani razu nie usłyszałem nic złego i nieżyczliwego wobec Polski i Polaków….Po prostu uważasz benderowców za większych zbrodniarzy od putinowców-kgbowców……Do rzeczy:Jaką mam narodowość… Moja babcia była Polka, mój dziadek był Białorusinem z Podlasia. Bracia mojej babci- jeden rozstrzelany przez NKWD, jeszcze trzech zostali zesłani do łagrow na 5-10 lat. Wyrok dwoim wyniesiono na podstawie zarzutu:szpiegostwo na rzecz Polski. P.S. Nie przechodź na osobowość, bo ja cię nie obrażałem

A co się działo ? Było tak „źle” że ta wasza wyszywankowa kultura i język przetrwały. Było tak „źle” że żaden ukrainiec nie umarł z głodu. Było tak „źle”, że istniało ukraińskie szkolnictwo a ukraińcy mieli przedstawicieli w parlamencie. Było tak „źle”, że polskie państwo zamiast terrorystów ukraińskich wieszać klepało ich po plecach. Gdyby nie ta tzw „polska okupacja ukrainy” to nikt by teraz nie wiedział co to jest język ukraiński i nikt by nawet nie odróżniał ukraińca od Rosjanina. A ta różnica jest wyraźna tylko na polskich Kresach. Od Podola i Wołynia na wschód to same sowiety

Panie Andrzeju, Andrzeju…… na litość Boską! Jakiś wyodrębniony, sporadyczny mam nadzieję pojedynczy przypadek nie odzwierciedla statystycznej zbiorowości ludzkiej.
Mam nadzieję, Że wiesz co to jest takiego; statystyka, logika, rachunek prawdopodobieństwa, mnie tego uczyli kiedyś w średniej szkole!
Jak słyszałem, czytałem i oglądałem w internecie to na Ukrainie nie ma chyba miejscowości gdzie by nie było POmnika ludzi, którzy za tzw. samoistną Ukrainu riezali cywilną ludność tzw. cudzeńców: kobiety, starców dzieci a nawet nieświadome niczego niemowlęta bo uważani byli przez tych tzw. hieroji za wrogich samoistnej Ukrainy!
POdobnie POstęPOwali w sposób niezwykle brutalny i okrutny sowieci wobec POdbitych cudzeńców – cywilnej ludności: gwałcąc, rabując, mordując, głodząc…zabijając szybko lub POwoli w wymyślny okrutny sposób!
Ciała ofiar były traktowane z POgardą i wrzucane do ziemi POdobnie jak ciała zwierząt!
W cywilizacji łacińskiej jeśli doczesne szczątki ludzkie (ktokolwiek nim był) zostały POchańbione to należy im się POwtóny POchówek!!..
Czy tak oczywistych, cywilizacyjnych reguł nie POjmujesz Panie Andrzeju???…
Zarządzający obecnie Ukrainą zabraniają ekshumacji szczątków POmordowanych na Ukrainie Polaków i na godne powtórne ich pochowanie.
WNIOSEK jest prymitywnie prosty – nie należą do cywilizacji łacińskiej a do PRZECIWSTAWNEJ jej cywilizacji turańskiej!

Do Pana Andrzeja poniżej! —>
Ani ja ani Pan nie jest idealny!
Ideałem jest jedynie Pan Bóg!
Fałszem logicznym jest określenie szerokiego zbiorowiska ludzkiego WSPANIAŁYM w wartości liczbowej 100 procent! Tak nigdy nie było, nie jest i nigdy nie będzie bo to nie jest możliwe!!!
Polaków w całej „masie” nie tylko z powyższej przedstawionego rozumowania nie uważam za wspaniałych ale także z powodu, że musiałem się jako Polak wstydzić za zachowanie moich rodaków!
Dobrych ludzi można spotkać wszędzie, w każdym narodzie. Jednak ludzie głupieją zwłaszcza kiedy stają się fanatykami: religijnymi, ideologicznymi, skrajnymi nacjonalistami a w sytuacjach zagrożenia życia własnego czy osób bliskich mogą zachować się różni ludzie różnie!
Uważam za niedopuszczalne słowne określenie, że każdy Polak to bandyta albo każdy Ukrainiec to bandyta!
Na koniec prosiłbym Pana skomentowanie tego co w poprzednim poście napisałem o popiersiu upamiętniającym osobę R. Szuchewycza na murze tzw. „polskiej” szkoły we Lwowie.
Moim zdaniem nie powinno tego być w myśl zasady – nie rób bliżniemu swojemu tego co Tobie nie jest miłe a tym bardziej, ze już najwyższy czas na na prawdziwe pojednanie bo tego oczekuje chyba większość ludzi i jak na ironię losu znowu przychodzi nam żyć w Polsce razem tak jak kiedyś już było.
Podobno do Polski przyjechało z Ukrainy ponad 2 miliony ludzi i nie uważam, że jest to niedobre!
Jak będzie zgoda to i Pan Bóg da wszystkim to co potrzebne jest im do życia!.
Pozdrawiam.

Mój znajomy był świadkiem jak żołnierz z orzełkiem na czapce zabija jego matkę.