Siedziba rządu Armeii. © Mikko Palonkorpi/Shutterstock/FOTODOM
Rząd Armenii ograniczył wyjazd z kraju wszystkich mężczyzn w wieku od 18 do 55 lat, znajdujących się w rezerwie mobilizacyjnej – poinformowała agencja TASS powołując się na służbę prasową rządu Armenii.
Decyzja o zakazie zapadła w związku ze stanem wojennym i powszechną mobilizacją, które zostały ogłoszone w poniedziałek, w związku z zaostrzeniem konfliktu w Górskim Karabachu.
„Zgodnie z decyzją rządu wyjazd z kraju mężczyzn znajdujących się w rezerwie mobilizacyjnej jest ograniczony: szeregowych, młodszych i starszych podoficerów do 48 lat, młodszych oficerów do 50 lat i starszych oficerów do 55 lat” – poinformował rząd Armenii.
Lokalne media powołując się na Komitet Lotnictwa Cywilnego informują, że mężczyźni z rezerwy mobilizacyjnej mogą teraz opuścić kraj tylko za pisemną zgodą terytorialnych komisariatów wojskowych.
Rankiem 27 września Armenia i Azerbejdżan oskarżyły się wzajemnie o prowokacje i rozpoczęcie ofensywy na Górski Karabach.
W związku z zaostrzeniem konfliktu w obu krajach wprowadzono stan wojenny i ogłoszono mobilizację.
W nocy z poniedziałku na wtorek trwały walki między Azerbejdżanem a kontrolowaną przez Ormian separatystyczną enklawą Górski Karabach – poinformowało we wtorek azerbejdżańskie ministerstwo obrony.
Siły przeciwnika próbowały odzyskać utracony teren, przeprowadzając kontrataki w kierunku miejscowości i miast Fuzuli, Cebrayil, Agdere i Terter – przekazało ministerstwo.
Światowi przywódcy, w tym Sekretarz Generalny ONZ, wezwali przywódców Armenii i Azerbejdżanu do zaprzestania działań wojennych.
„Sekretarz generalny rozmawiał przez łącze wideo z prezydentem Alijewem i premierem Paszynianem. W tych dwóch rozmowach przekazał to samo przesłanie: wezwanie do natychmiastowego zakończenia działań wojennych, deeskalacji napięć i powrotu do negocjacji bez warunków wstępnych w kontekście wysiłków współprzewodniczących Grupy Mińskiej OBWE” – powiedział rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Stefan Dujarrik.
oprac. ba na podst.tut.by/ tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!