Polskie służby demaskują rosyjskie kłamstwa w sprawie zbrodni iziumskiej

„Od kilku dni identyfikowana jest wzmożona aktywność prorosyjskich kont prowadzonych na Zachodzie. Trwa operacja informacyjna Rosji dotycząca zbrodni w Izium, gdzie Ukraińcy odkryli masowe groby” – poinformował rzecznik polskiego koordynatora do spraw służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Informacja została przekazana na portalu społecznościowym, zarówno w języku polskim jak i angielskim.

Rzecznik jednocześnie odniósł się do wczorajszej wypowiedzi rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Żaryn podkreślił, że Pieskow jest nagminnym kłamcą.

Kreml bezczelnie kłamie na temat zbrodni iziumskiej

Jak pisze Żaryn, kampania rosyjska prowadzona w tej sprawie promuje dwa główne wątki:

1. neguje odpowiedzialność Rosji za zbrodnie na Ukraińcach;

2. sugeruje, że w Iziumie odkryto groby ukraińskich żołnierzy, których pochwali Rosjanie, a których wyparła się armia.

„Rosja wykorzystuje dezinformację i manipuluje informacjami w celu rozmywania odpowiedzialności Kremla za zbrodnie popełnione na Ukrainie” – podkreślił Żaryn.

„Znaczące jest, że do opisanej kampanii wykorzystywane są konta prowadzone w językach państw Zachodu. Taka działalność legitymizuje kłamstwa rosyjskie i zapewnia propagandzie Kremla dużą moc oddziaływania. Analiza włoskiego rynku medialnego, którą publikowaliśmy kilka miesięcy temu, wskazuje, że we włoskich mediach pojawiają się często tezy propagandy rosyjskiej, a do programów zapraszani są nawet najważniejsi rosyjscy propagandyści” – pisze Żaryn.

„Choć włoskie redakcje tłumaczą, że zależy im na pokazaniu różnorodnych opinii i zapewnieniu wolności debaty, a wolność słowa polega na zapraszaniu przedstawicieli obu stron konfliktu, to w rzeczywistości włoskie stacje stały się dla rosyjskiego głosu platformą swobodnego przekazu, gdzie propagandyści stają się równorzędnymi partnerami do dyskusji i mogą wyrażać nawet najbardziej absurdalne i bezczelne kłamstwa oraz stopniowo – nawet przy pojawiających się głosach sprzeciwu – sączyć prokremlowskie kłamliwe tezy, które trafiają do włoskiego społeczeństwa” – czytamy w analizie, którą przypomniał Żaryn.

Oprac. MaH, gov.pl, twitter.com

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: