Senat USA przyjął ustawę „o demokracji, prawach człowieka i suwerenności Białorusi”. Jak informowaliśmy wcześniej, dokument przyznaje prezydentowi USA dodatkowe uprawnienia do nakładania sankcji w związku z wyborami na Białorusi w 2020 roku i późniejszymi wydarzeniami.
„Prezydent USA może nałożyć sankcje wizowe na każdego cudzoziemca, który jest członkiem Centralnej Komisji Wyborczej Białorusi lub uczestniczył w manipulacji wyborczej, członka rządu odpowiedzialnego za prześladowanie niezależnych mediów, przedstawiciela Państwa Związkowego lub obywatela Rosji, który brał istotny udział w prześladowaniach mediów, łamaniu praw człowieka w związku z represjami politycznymi na Białorusi”- czytamy w dokumencie.
Ponadto znowelizowana ustawa o demokracji na Białorusi zawiera następujące postanowienia:
- Uznaje Radę Koordynacyjną za instytucję uprawnioną do udziału w dialogu na temat pokojowego przekazania władzy i nie uznaje Aleksandra Łukaszenki za „legalnie wybranego przywódcę Białorusi”;
- Wzywa do przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych w sposób wolny i uczciwy, zgodnie ze standardami OBWE;
- Wzywa do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych bez żadnych warunków wstępnych;
- Popiera dążenia mieszkańców Białorusi do wolności wyznania;
- Umożliwia pomoc w promowaniu demokracji i społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi;
- Stany Zjednoczone nie uznają włączenia Białorusi do państwa związkowego z Rosją;
- Domaga się od władz USA Zjednoczone strategii promowania nadawania, wolności w Internecie i dostępu do informacji;
- Wspiera białoruskie media i przedstawicieli branży IT.
Wcześniej dokument został zatwierdzony przez Izbę Reprezentantów. Teraz musi go jeszcze podpisać prezydent USA.
oprac.ba
Dodaj komentarz