Saakaszwili: Łukaszenka pomógł mi odkryć „antygruziński spisek” Moskwy

Fot: belta.by

Były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili zapowiedział, że nie pojawi się więcej w sądzie, przed którym odpowiada za wydarzenia z 2007 roku, min. za rozpędzanie wiecu opozycji 7 listopada 2007 r.

Jednak przed opuszczeniem sali sądowej Saakaszwili opowiedział, jak z pomocą Aleksandra Łukaszenki odkrył „antygruziński spisek” Moskwy. Ta miała stać za wiecami opozycji w Tbilisi. Ani Mińsk, ani Moskwa nie skomentowały jeszcze słów byłego prezydenta Gruzji.

Mówiąc o wydarzeniach z listopada 2007 r., Saakaszwili powiedział, że za wystąpieniami opozycji stała Rosja. Były prezydent Gruzji nawiązał do rozmów z Łukaszenką, który miał go uprzedzić, że rosyjski przywódca Władimir Putin powiedział mu, że wkrótce prezydentem Gruzji zostanie Badri Patarkatsishvili, rosyjsko-gruziński biznesmen i najbliższy partner Borysa Bieriezowskiego.

„Przed tą rozmową trzech generałów FSB, którzy stali za zorganizowaniem zamachu stanu w Tbilisi pojechało do Mińska na spotkanie z Patarkaysishvilim”, powiedział Saakaszwili, powołując się na informacje od Łukaszenki.

„Było to na początku września 2007, a w listopadzie Patarkatsishvili przemawiał na dużym wiecu w Tbilisi. Wiece wkrótce stały się niebezpieczne, a MSW zostało zmuszone do użycia siły”- przypomniał były prezydent.

29 listopada Micheil Saakaszwili został postawiony przed sądem w sprawie brutalnego stłumienia wiecu z 7 listopada 2007 r. Były prezydent Gruzji jest oskarżony o udział w brutalnych akcjach policji i służb specjalnych, w wyniku których setki protestujących trafiło do szpitala z umiarkowanymi i ciężkimi obrażeniami.

Podczas rozprawy Saakaszwili odmówił przyznania się do oskarżeń prokuratury, nazywając je „komedią”. Dodał, że nie uznaje gruzińskiego wymiaru sprawiedliwości, ale wrócił do Gruzji, ponieważ nie mógł patrzeć jak rozwala się jego ukochany kraj.

Micheił Saakaszwili, który wrócił do Gruzji z Ukrainy pod koniec września, został zatrzymany w Tbilisi 1 października i osadzony w więzieniu Rustawi, gdzie 1 października rozpoczął głodówkę protestacyjną.

oprac. ba za radiotavisupleba.ge

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: