Michaił Ignatiew, był szef administracji Republiki Czuwaskiej, zmarł w szpitalu kilka dni przed pierwszą rozprawą w procesie, jaki wytoczył Władimirowi Putinowi. Ignatiew nie zgadzał się z uzasadnieniem decyzji o dymisji ze stanowiska i dlatego pozwał prezydenta Rosji.
Nie podano w komunikacie parlamentu Czuwaszji przyczyn śmierci. Ale media piszą, że Ignatiew trafił w maju do szpitala w Sankt Petersburgu z diagnozą zapalenia płuc. Już wtedy jego stan miał być ciężki i podłączony był do aparatury umożliwiającej pracę serca i płuc. Zresztą, według nieoficjalnych informacji, Ignatiew ciężko chorował już wcześniej – latem 2019 roku miał, według różnych źródeł, zawał serca lub udar mózgu.
Państwowa agencja Interfaks podała, że Ignatiew umarł z powodu koronawirusa.
W styczniu został zwolniony z funkcji szefa administracji, w dekrecie jako uzasadnienie podano „utratę zaufania”. 20 maja pozwał prezydenta Rosji do rosyjskiego sądu najwyższego kwestionując jego dekret w sprawie przerwania kadencji powołują się na to (w 2015 wygrał wybory na kolejną kadencję głowę administracji Czuwaszji, ale rosyjska konstytucja zezwala na odwołanie głowy administracji obwodu czy republiki przez prezydenta w szczególnych przypadkach). Jego adwokat mówił, że nie chce powracać na stanowisko, lecz by zmieniono formułę jego odwołania, bo ta zastosowana była, zdaniem Ignatiewa, niezgodna z prawem.
Po wpłynięciu pozwu rosyjski sąd najwyższy wyznaczył datę pierwszej rozprawy w sprawie Ignatiewa i Putina na 30 czerwca.
Putin zdymisjonował Ignatiewa w styczniu tego roku po tym, jak rządząca partia Jedna Rosja wykluczyła go ze swojego grona za wypowiedź, że należy pozbyć się (użył słowa „potopić”) dziennikarzy i blogerów, którzy krytykują władzę. Ignatiew niejednokrotnie oskarżany był też przez niektórych lokalnych polityków czy media o korupcję i inne nadużycia władzy, np. arogancję wobec podwładnych i prywatę.
Po raz pierwszy w historii rządów Putina jego podwładny pozwał go z powodu utraty pracy. Ignatiew sprawował funkcję od 2011 roku.
Ignatiew miał 58 lat.
Oprac. MaH, rferl.org, interfax.ru
fot. CC BY 4.0
Dodaj komentarz