Prezydenci Joe Biden i Wołodymyr Zełenski Fot: president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w czwartek do Białego Domu, gdzie rozmawiał z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem.
Zełenskiemu towarzyszyła pierwsza dama Ołena Zełenska, parę przywitał prezydent Biden wraz z pierwszą damą USA Jill Biden. To druga wizyta Zełenskiego w stolicy USA po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 roku.
Podczas krótkiego powitania w świetle kamer w Białym Domu, Joe Biden powiedział, że Stany Zjednoczone wspierają sprawiedliwy i trwały pokój, który szanuje suwerenność Ukrainy i jej integralność terytorialną. Prezydent USA dużo mówił o odwadze ukraińskich obrońców i zwykłych Ukraińców, którzy zainspirowali świat swoją determinacją w obronie zasad.
Zełenski ze swojej strony podziękował Bidenowi w kilku słowach za wsparcie, po czym zasugerował, że czeka na rozmowę o broni, „ze szczególnym naciskiem na obronę powietrzną”.
Gdy spotkanie miało się już zakończyć z sali padło pytanie korespondenta Polskiego Radia w Białym Domu Marka Wałkuskiego;
W komunikacie Biały Dom opublikował stenogram z powitania ukraińskiego prezydenta, ale na końcu zacytował (!) pytanie polskiego dziennikarza z pełną odpowiedzią Zełenskiego:
PR: „Panie Zelenski, czy nie obawia się pan, że traci pan Polskę w związku ze sporem o eksport zboża? Czy nie obawia się Pan, że traci przyjaciela?”
Zełenski: „Naszych przyjaciół z Polski? Przyjaźnimy się z Polską. Jesteśmy wdzięczni Polakom, polskiemu społeczeństwu za wsparcie.
To wszystko. Dziękuję”.
Zwykle w komunikatach dotyczących oficjalnych wizyt Biały Dom ogranicza się do stenogramu z powitania gościa. Dlaczego teraz zamieścił tę wymianę zdań między prezydentem Zełenskim a korespondentem polskich mediów?
5 komentarzy
oszczep
22 września 2023 o 10:47No cóż jest takie przysłowie ludowe: „Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak Żydzi”.
Może już najwyższa pora aby Polski rząd zaczął się do stosować do tego przysłowia?
Drugie pasujące tu powiedzenie to: „Boże chroń mnie od przyjaciół, z wrogami sobie sam poradzę”.
Według mnie trzeba rozważyć sensowność żądania dymisji Zełenskiego za:
– spisek Zełenskiego z Niemcami, według mnie Zelenski celowo w uzgodnieniu z Niemcami swoim działaniem dokonał jawnej ingerencji w wybory w Polsce na miesiąc przed tymi wyborami w celu doprowadzenia do władzy w Polsce partii kontrolowanych przez Niemców, spisek w interesie Niemiec i na szkodę interesu Polski jak i USA,
– spiskowanie z Niemcami (z Niemcami czyli krajem jaki od 2014 chce upadku Ukrainy i przekazania jej Rosji) przeciwko Polsce i USA (czyli krajom jakie w 2022 i 2023 uratowały Ukrainę przez Rosją i sojuszem Niemcy Rosja),
– być może zdradę interesu Ukrainy nie wiadomo czy świadomą czy wynikającą z błędnej oceny przez Zełenskiego sytuacji układu sił i interesów.
Piotrek
22 września 2023 o 13:20To po wypowiedziach że Polska się wzbogaciła na wojnie z ukrainskiej i ze uciekajacy przed wojną ratują nasz ZUS to może niech zabiera ich wszystkich z Polski na ukraine, bo przez pomoc ukrainie której nie doceniają Polacy płacą o wiele większe podatki normalnie za towary.przed wojną za godz pracy mogłem kupić ponad 2kg A teraz 70dkg. Więc zbierać się z powrotem do domu i nam nie ratujcie zusu jakoś to przebolejemy, A tam się przyda każdą parą rak. A i zmienić system emerytalny i 500 plus dla obcokrajowcow bo w żadnym państwie nie ma żeby po 1 dniu mieć emeryturę w Polsce!!!
IQ
22 września 2023 o 19:08Warto obserwować, co się dzieje i wyciągać wnioski. Ale nie zawsze warto komentować.
Amerykanie dają lekcję dyplomacji. – Patrzymy i uczymy się na cudzych błędach.
Kressowiak
23 września 2023 o 09:42Wysiłki Rosji, by pogłębić podziały między Ukrainą i jej partnerami w Europie Środkowej poniosły fiasko – twierdzi amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną.
To znaczy że w tym ONZ to przemawiał jakiś RUSKI ćpun, który chciał skłócić Polskę z Ukraina ????
Ciekawe !!!!
Rekin
25 września 2023 o 20:58Generalnie trudno tu prorokować co do dalszego rozwoju wypadków?
Jestem zdania ,że trzeba obserwować i pilnować na każdym kroku interesu narodowego Polski.
Rozgrywka toczy się o kontrakty na odbudowę .
Niemcy i inne kraje zachodnie są teraz w kryzysie i chętnie położą łapy na tych kontraktach ( co pewnie i tak jest nieuniknione)Kwestia tylko ile?.
Raczej trzymał bym się teraz w sojuszu gospodarczym z USA i Anglią?
Pomagać trzeba nadal,ale już dogadywać konkretne inwestycje na przyszłość.Jak to mówią:” nic na gębę tylko na papierze konkretne umowy.Takiej szansy na taką skalę to już raczej nie będzie szybko….