Bardzo dziękuję, Panie Prezydencie, że Pan przybył na te uroczystości – ważne dla obydwu naszych państw i narodów i ważne, tak jak powiedziałem, dla świata. Ale bardzo serdecznie chcę Panu Prezydentowi także podziękować za Pańską obecność i postawę w Jerozolimie kilka dni temu. Chcę podziękować za oddanie hołdu, oddanie pamięci Polakom, którzy ratowali Żydów w czasie II światowej, za oddanie im czci w miejscu, w którym są upamiętnieni, w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Bardzo jesteśmy za to wdzięczni, mówił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z delegacją Ukrainy na czele z prezydentem Zełenskim.
Politycy Polski i Ukrainy spotkali się w Oświęcimiu przed głównymi uroczystościami z okazji 75-lecia wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau.
Andrzej Duda wyraził także zadowolenie z rozmów dotyczących kwestii historycznych.
– Cieszę się, że wiele elementów historycznych, które były w impasie do tej pory, teraz spokojnie i konsekwentnie jest przełamywanych. Podziękowałem panu Prezydentowi za przychylność wobec działań ekshumacyjnych, dzięki którym będzie możliwe upamiętnienie poległych polskich żołnierzy we Lwowie i w innych miejscach – zaznaczył.
Prezydent Duda przekazał, że jednym z tematów rozmów była sytuacja na Ukrainie – w szczególności na obszarze okręgów Donieckiego, Ługańskiego i okupowanego Krymu – oraz relacje z Rosją.
– Mówiłem panu Prezydentowi, że dla nas, dla Polski sprawa jest jednoznaczna. Żądamy przywrócenia prymatu prawa międzynarodowego w tym zakresie, zaprzestania naruszania norm tego prawa, powrotu do pełnej integralności terytorialnej Ukrainy. To jest nasza jednoznaczna postawa i Ukraina zawsze może na naszą jednoznaczną postawę liczyć – powiedział Andrzej Duda.
Cała wypowiedź Prezydenta Polski dla mediów po spotkaniu z Prezydentem Ukrainy
Ekscelencjo, Szanowny Panie Prezydencie,
Szanowni Członkowie Polskiej i Ukraińskiej Delegacji, na czele z naszymi Ambasadorami,
Szanowni Państwo,
Wszyscy Dostojni przybyli Goście!
Bardzo serdecznie chcę powitać Prezydenta Ukrainy, pana Wołodymyra Zełenskiego u nas, w Polsce, w tym szczególnym dniu. Nie tylko dla Polski i Ukrainy i dla wielu innych narodów Europy, ale także i dla świata, w Międzynarodowym Dniu Pamięci Ofiar Holocaustu, ale przede wszystkim w 75. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, kiedy to żołnierze Armii Czerwonej frontu ukraińskiego wyzwolili siedem tysięcy pozostałych w tym straszliwym miejscu więźniów. Ludzi, których przeszli niewyobrażalne katusze i cierpienie, a którzy właśnie dzięki ówczesnemu bohaterstwu i determinacji żołnierzy zostali uratowani.
Wielu z nich przeżyło i – z czego ogromnie się cieszę – choć minęło siedemdziesiąt pięć lat ponad dwustu z nich jeszcze dzisiaj będzie razem z nami pochylało głowę nad wszystkimi tymi, którzy zginęli, zostali pomordowani. A my będziemy mieli też sposobność, razem z Panem Prezydentem, oddać hołd tym ocalałym, dziękując im także za ich wielkie świadectwo, co jest niezwykle ważne.
Bardzo dziękuję, Panie Prezydencie, że Pan przybył na te uroczystości – ważne dla obydwu naszych państw i narodów i ważne, tak jak powiedziałem, dla świata. Ale bardzo serdecznie chcę Panu Prezydentowi także podziękować za Pańską obecność i postawę w Jerozolimie kilka dni temu. Chcę podziękować za oddanie hołdu, oddanie pamięci Polakom, którzy ratowali Żydów w czasie II światowej, za oddanie im czci w miejscu, w którym są upamiętnieni, w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Bardzo jesteśmy za to wdzięczni. Panie Prezydencie, cieszę się, że mogliśmy porozmawiać również na te tematy, które są dla nas ważne, które są współczesne. Rozmawialiśmy, proszę Państwa, na temat sytuacji na Ukrainie, relacji z Rosją. Kwestii oczywistej, jaką jest sytuacja na obszarze okręgów Donieckiego, Ługańskiego i okupowanego Krymu.
Mówiłem Panu Prezydentowi, że dla nas, dla Polski sprawa jest jednoznaczna. Żądamy przywrócenia prymatu prawa międzynarodowego w tym zakresie, zaprzestania naruszania norm tego prawa, powrotu do pełnej integralności terytorialnej Ukrainy. To jest nasza jednoznaczna postawa i Ukraina zawsze może na naszą jednoznaczną postawę liczyć. Dla nas ta sprawa jest jasna. Pytałem Pana Prezydenta, jak wygląda kwestia postępów rozmów w formacie normandzkim, jak Pan Prezydent widzi to na przyszłość, jakich działań można się spodziewać w najbliższym czasie. Cieszę się z tego, ze postępuje wymiana jeńców i że obywatele Ukrainy, którzy zostali uwięzieni przez Rosję wracają do domu, do swoich rodzin – to dla zwykłych ludzi, dla społeczeństwa jest ogromnie ważne. I jako sąsiad cieszę się, że Pan Prezydent w tym zakresie prowadzi działania, bo jest to rzeczywiście odpowiedzialne działanie głowy państwa dla społeczeństwa. Podzielam tutaj absolutnie stanowisko i sposób działania Pana Prezydenta.
Rozmawialiśmy również o kwestiach związanych z naszą współpracą międzynarodową, a także o naszych wspólnych działaniach, jakie możemy podjąć w tym roku, dla umacniania więzi pomiędzy naszymi społeczeństwami, dla budowania tych dobrych więzi. Zaproponowałem Panu Prezydentowi, żebyśmy wspólnie uczcili pamięć żołnierzy polskich i ukraińskich, którzy w 1920 r. walczyli z nawałą bolszewicką. To jest stulecie bitwy warszawskiej, ale to jest także stulecie tamtej wielkiej wojny, gdzie z jednej strony walczyli przeciwko bolszewikom polscy żołnierze – których my czasami nazywamy symbolicznie „żołnierzami Piłsudskiego”, chociaż oczywiście to jest duże uproszczenie, bo to wielka zasługa naszych Ojców naszej Niepodległości, nie sposób pominąć tu zasług Witosa i innych wielkich polskich polityków – ale z drugiej strony był Petlura i jego żołnierze, żołnierze ukraińscy, którzy także mężnie stawali, walczyli, oddali życie w tamtej wojnie, walcząc w tej samej sprawie, w której walczyli nasi żołnierze. To jest na pewno element naszej dobrej wspólnej historii. Zaproponowałem Panu Prezydentowi, żebyśmy tę pamięć uczcili.
Cieszę się, że wiele tych elementów historycznych, które były w impasie do tej pory, teraz spokojnie i konsekwentnie jest przełamywanych. Podziękowałem Panu Prezydentowi także za zgodę i za przychylność wobec działań ekshumacyjnych, dzięki którym będzie możliwe upamiętnienie poległych polskich żołnierzy we Lwowie i w innych miejscach, bo to jest dla nas – dla naszego społeczeństwa, narodu – bardzo ważne.
To są te podstawowe kwestie, o których rozmawialiśmy z Panem Prezydentem. Jeszcze raz bardzo dziękuję Panu Prezydentowi za obecność tu dzisiaj, na tej uroczystości – tak, jak powiedziałem – ważnej dla nas, ważnej dla świata. A przede wszystkim dziękuję za to świadectwo podkreślenia wagi tego dnia, jak również tego, że powinniśmy o tym pamiętać, i że to jest znak dla świata, żeby to, co wtedy tutaj następowało, na tej okupowanej przez Niemców hitlerowskich polskiej ziemi, co działo się w obozach koncentracyjnych zbudowanych tutaj przez Niemców – w których Niemcy więzili Żydów z całej okupowanej Europy, w ogromnej części także z Polski, ale również i Romów, i jeńców Armii Radzieckiej, ale także przedstawicieli innych narodów – aby to już nigdy więcej w historii świata się nie powtórzyło, aby też nasza obecność dzisiaj tutaj była widomym sprzeciwem wobec okrucieństwa, nienawiści, rasizmu, ksenofobii, antysemityzmu – wszystkiego tego, z czym dzisiejszy świat powinien w sposób zdecydowany walczyć.
Panie Prezydencie, jeszcze raz dziękuję za obecność.
2 komentarzy
Michał
27 stycznia 2020 o 21:05https://zaxid.net/polshha_vidnovit_mogilu_voyiniv_upa_yaku_ranishe_poshkodili_vandali__zelenskiy_n1496732
napiszcie co mówi Zelenski o banderowskich grobach.
Mariusz Mizera
29 stycznia 2020 o 08:27Okropny sukces polskiego MSZ i prezydenckich marionetek. PR Polski robi prezydent sąsiedniego kraju – gdybym to usłyszał na lekcji, historyk dostałby w mordę.
I druga strona medalu:
Panie Prezydencie Zełenskij, bardzo Panu dziękuję.