1648 – Powstanie Chmielnickiego: w wyniku nieudolnego dowodzenia wojska polskie poniosły klęskę w bitwie z Kozakami i Tatarami pod Korsuniem.
7-tysięczna armia polska dowodzona przez hetmanów Mikołaja Potockiego i Marcina Kalinowskiego stanęła pod Korsuniem warownym obozem i została zaatakowana przez 20-tysięczne siły kozacko-tatarskie pod dowództwem Bohdana Chmielnickiego i Tuhaj-beja.
Już po pierwszym starciu hetman Potocki zrozumiał, że tej bitwy nie wygra i aby uniknąć ostatecznej porażki zarządził odwrót. Niestety, silny oddział kozacki pod wodzą Maksyma Krzywonosa przygotował zasadzkę w wąwozie. Polskie działa i tabory wpadły w wykopane głębokie rowy, a na zdezorganizowane polskie wojsko Kozacy uderzyli z obu stron. Ocalało tylko 650 Polaków. Cała reszta poległa lub dostała się do niewoli, schwytani zostali także obaj polscy hetmani.
Wiele przyczyn złożyło się na tę klęskę: hetman Potocki nie miał zbyt dużego doświadczenia, a w dodatku dowodził w stanie nietrzeźwym. Z kolei hetman Kalinowski był krótkowidzem – nie widział dalej niż na 250 metrów. I na domiar złego obaj byli ze sobą skłóceni…
1339 – zmarła Aldona Anna Giedyminówna – królowa Polski, żona Kazimierza Wielkiego, córka Wielkiego Księcia Litwy Giedymina. Urodzona ok. 1310 r.
1569 – przyłączenie Wołynia do Korony Polskiej na mocy Unii Lubelskiej.
1792 – wojna polsko-rosyjska: klęska wojsk litewskich w Bitwie pod Opsą.
1831 – Powstanie Listopadowe: wojska powstańcze poniosły klęskę w Bitwie pod Ostrołęką.
1863 – Powstanie Styczniowe: zwycięstwo powstańców w bitwie pod Salichą.
1863 – w bitwie Powstania Styczniowego w Porzeczu zginął Henryk Dmochowski – polski rzeźbiarz, wcześniej uczestnik Powstania Listopadowego.
Urodzony w 1810 r. jako syn Michała Dmochowskiego – sekretarza Komisji Edukacji Narodowej w Wilnie. Skończył przyrodoznawstwo na Uniwersytecie Wileńskim, rzeźbiarstwa uczył się prywatnie. W Powstaniu Listopadowym walczył w oddziale pułkownika Zaliwskiego. Po upadku powstania wyemigrował do Paryża.
19 marca 1833 r. próbował wywołać kolejne powstanie – rozpoczynając walki partyzanckie na Witebszczyźnie. Walczył również na Polesiu i Wołyniu i w końcu został zmuszony do wycofania się do Austrii. Osiedlił się pod fałszywym nazwiskiem w Galicji, jednak został zadenuncjowany i spędził 7 lat w więzieniu. Potem ponownie wyjechał do Paryża, jednak wrócił w czasie Wiosny Ludów i w 1846 r. wziął udział w walkach ulicznych we Lwowie. Po stłumieniu rozruchów po raz kolejny wyjechał do Paryża, a stamtąd w 1852 r. do USA. Jego dziełem są m.in. liczne popiersia amerykańskich polityków w budynku Kongresu: Waszyngtona, Jeffersona, Franklina, Kościuszki.
W 1861 r. wrócił do Wilna, gdzie również pracował jako rzeźbiarz. Stworzył tu m.in. posąg świętego Władysława dla wileńskiej katedry. Kiedy w marcu 1863 r. rozgorzały na terenach dzisiejszej Białorusi walki Powstania Styczniowego Dmochowski został powstańczym naczelnikiem powiatu Dzisna i sformował oddział partyzancki. Zginął 26 maja 1863 r. w jednej z pierwszych walk, koło wioski Porzecze w rejonie borysowskim.
1871 – zmarł Michał Szweycer – polski fotograf, uczestnik Powstania Styczniowego, jeden z „towiańczyków”, przyjaciel Adama Mickiewicza. Urodził się w 1808 r.
1925 – we Lwowie urodził się Stefan Sękowski – polski chemik, żołnierz Armii Krajowej, współpracownik KSS KOR.
1939 – w Równem na Wołyniu urodził się Andrzej Milczanowski – polski polityk, minister spraw wewnętrznych w latach 1992-95.
Kresy24.pl / Historyczne Kalendarium Kresowe – 26 maja
4 komentarzy
Adam Szumlański
26 maja 2015 o 23:54Jeśliby pod Korsuniem stosunek sił wynosił 7-20 to polskie wojsko rozjechałoby armię tatarsko-kozacką w pierwszym uderzeniu. Wojska polskiego był tam ok. 6 tys. co z powodzeniem starczyłoby na 30 tys. armię każdego przeciwnika. Otóż Zaporoże wystawiało 20 tys. dobrej piechoty taborowej, która raczej słabo walczyła przeciwko kawalerii polskiej. Do tego trzeba dodać ok. 7 tys. Kozaków rejestrowych, którzy pod Żółtymi Wodami dokonali zdrady wobec najeźdźcy tatarsko-zaporoskiego. Do tego dołączyli kozacy dworscy i grodowi, którzy pozabijali swoich gospodarzy i uzbroili się w kradziona broń. Pod Korsuniem było ich już ok 5-7 tys. plus o. 5 tys. tzw. czerni, czyli razem armia zdrajcy Chmielnickiego liczyła 35-40 tys. ludzi w 2/3 dobrze wyszkolonych i uzbrojonych plus ok. 10 tys. tiumen Tuhaj-beja i kilkanaście oddziałów pomniejszych dowódców tatarskich, czyli łącznie ok. 13-15 tys. jazdy tatarskiej. Łącznie więc wobec 6 tys. wojska hetmańskiego stało ok. 50-55 tys. żołnierzy zdrajcy, który przeszedł wraz z Zaporożem pod panowanie tureckie i dokonał najazdu na swoją byłą Ojczyznę.
Wojsko Polskie wtedy miało taką praktykę, że jeśli przeciwnik miał 5-cio krotną przewagę w tamtych rejonach to stosowało taktykę agresywną, ale jeśli przeciwnik miał znacznie większą przewagę niż 5 razy wtedy wojsko polskie stosowało taktykę defensywną w warownym obozie lub w taborze. Pod Korsuniem ten stosunek przeciwników był jak 1:8 lub 1:9 na niekorzyść wojsk hetmańskich i na korzyść zdrajcy, dlatego hetman po starciu obronnym, które było korzystne dla niego postanowił wycofać się na północ, aby móc w okolicy Białej Cerkwi lub Kijowa połączyć się w ks. Wiśniowieckim i jego 6-cio tys. dywizją. Wtedy ok. 12 tys. wojska Polskiego pokonałoby dość łatwo ok. 50-55 cio tys. armie zdrajcy. Plan jego był słuszny, ale błędem było wycofywanie się w nocy, co umożliwiło Kozakom przygotowanie zasadzki w jarze, przez wykopanie wilczych dołów , których w nocy zawczasu nie można było zauważyć.
Dla przykładu i porównania bitwa, która zaczęła się pod Żółtymi Wodami w Dzikich Polach: po stronie młodego Potockiego było ok. 1,2 tys. jazdy polskiej i drugie tyle kozackiej plus kilkuset-osobowy taborek z kilkoma polowymi armatkami, do tego 7 tys. Kozaków rejestrowych i ok. 2 tys. piechoty zaciężnej, przeważnie niemieckiej (lub raczej szwajcarsko-śląsko-czeskiej) na barkach na Dnieprze, czyli ok. 12 tys. dobrego żołnierza przeciwko 20 tys. Zaporożcom, którzy spodziewali się doraźnej pomocy ok. 10-15 tys. Tatarów Tuhaj-Beja, czyli stosunek ok. 12:32 tys., czyli stosunek w początkowej fazie wyprawy zabójczy dla Zaproża. Po zdradzie Kozaków rejestrowych i wymordowaniu przez nich z zaskoczenia piechoty niemieckiej na barkach stosunek sił stał się od razu bardzo niekorzystny dla młodego Potockiego; ok. 1,3 tys. Polaków wobec 20 tys. Zaporożców plus ok. 6 tys. Kozaków rejestrowych, plus ok. 5 tys. Kozaków luźnych plus ok. 12 tys. Tatarów, czyli ok. 1 : 40! Kilkutygodniowa bitwa w stepie wycofującego się w ciągłej obronie małego oddziału Polaków , atakowanego nieustannie w dzień przez Tatarów i w nocy przez Kozaków, mimo końcowej porażki , stała się blamażem armii zdrajcy i wzbudziła szacunek Tatarów.
Krzysztof
26 maja 2020 o 23:35Brawo dla autora komentarza Adama Szumlańskiego.Wobec tak wielkiej przewagi liczebniej wrogów „Nec Herkules contra plures”.Chwała naszym bohaterom sprzed wieków!
LT
26 maja 2024 o 16:11Chmielnicki przyczynil sie do upadku I Rzeczypospolitej,bedacej ojczyzna wielu narodow,kultur I religii.
My dzisiaj mamy swoja ojczyzne:wolna,demokratyczna piekna I bogata.
Oni placa teraz za Chmielnickiego,albowiem historia niczego ich nie nauczyla.
LT
27 maja 2024 o 02:03Jeszcze jedno
Jak patrzymy na to piekno historycznych miast I miasteczek dzisiejszej Ukrainy mozemy zapytac :kto to budowal przez wieki?
Co takiego pozostawili po sobie kozacy?