Mszą św. odprawioną w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie rozpoczęły się w środę centralne państwowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej na Wołyniu.
W 75. rocznicę Krwawej Niedzieli w Warszawie odbywają się centralne państwowe obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.
Środowe uroczystości, które współorganizuje Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Instytut Pamięci Narodowej, rozpoczęła msza św. odprawiona w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie.
W uroczystościach na pl. Piłsudskiego udział biorą m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek, senator Anna Maria Anders, sędzia Bogusław Nizieński, szefowa Kancelarii Prezydenta RP Halina Szymańska, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oraz generał dywizji Jan Śliwka.
Czy nie czas, by w imię poznania Boga, który jest miłością, zakończyć także kolejny etap, który jest oparty na słowach +przebaczamy, ale nie zapomnimy+? Trzeba bowiem jasno i wyraźnie sprecyzować tę myśl, aby można było pójść dalej. Tak, nie zapomnimy faktów historycznych, by młodzi ludzie mogli z nich wyciągać wnioski i naukę
—powiedział w homilii ks. płk January Wątroba, którego cytuje PAP.Pamięć jest nieodzowna
—podkreślił ks. płk Wątroba, odwołując się do słów premiera Mateusza Morawieckiego o „konieczności udźwignięcia ciężaru historii ze świadomością, że nie zmienimy przeszłości”.Dlatego właśnie w imię dobra naszej młodzieży i kolejnych pokoleń musimy się pozbyć pewnej pamiętliwości, aby dać im szansę budowania przyszłości na innym, na nowym fundamencie. Na fundamencie, na którym prawdziwa historia będzie tylko jednym z kamieni węgielnych – a budowa przyszłości w całości oparta będzie na prawdziwym przebaczeniu i prawdziwej miłości
—mówił kapłan do zgromadzonych w świątyni.
Po mszy św. w imieniu Społecznego Komitetu Obchodów 75. rocznicy Krwawej Niedzieli ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zwrócił się do polskich parlamentarzystów i władz państwowych o podjęcie tematu pochówków Polaków zamordowanych na Kresach Wschodnich.
Ponad 90 proc. spośród prawie 200 tys. Polaków nie ma swoich grobów, ich ciała są rozsypane po jarach i dolinach Kresów Wschodnicj – w dołach śmierci
—powiedział ks. Isakowicz-Zaleski.Zakaz ekshumacji jest dla nas barbarzyństwem, ciosem wymierzonym w nasze serca
—dodał.Prosimy was bardzo, abyście swoimi decyzjami, nieugiętością, odwagą doprowadzili do pochówków tych ofiar – w myśl hasła +Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę, ale także o pochówek proszą ofiary
—podkreślił, zwracając się do zebranych w Katedrze Polowej WP.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski apeluje, by każdy z nas 11 lipca wywiesił polską flagę z kirem oraz zapalił wieczorem Znicz Pamięci w oknie.
O godne upamiętnienie ofiar apelują Kresowianie i ich potomkowie.
Dołącz się do akcji i przekaż innym!
Kresy24.pl za dzieje.pl/PAP Fot. PAP/J. Turczyk
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!