(Polska, Ukraina, Litwa Białoruś 1569 – 1999). Przełożyła Magda Pietrzak – Merta. Wydawnictwo: Fundacja Pogranicze, Sejny.
Na stronie nr 105, Pan Profesor napisał : „ Cenzurowani przez komunistyczną Polskę, nie mogli ogłaszać drukiem swoich refleksji, czy choćby wspomnień na temat ziem zabranych przez ZSRR”.
Chodzi o Kresowiaków, byłych mieszkańców wielonarodowych polskich Kresów!
Przedstawiam krótką refleksję na temat książki.
„Ziemialka nasza z Litwoj złuczyłasia jak i Polskoj zjednałasia dabrawolna”. To białoruskie powiedzenie zrozumie każdy Polak, Białorus, Ukrainiec, a zapewne i wielu Litwinów. Słowa te znajdują się w książce pt. „Wicik Żywica” Floriana Czarnyszewicza i zaprzeczają polskiej ekspansji na Wschód.
Polska nie była agresorem ani sensu stricto, ani sensu largo. Na przestrzeni swoich dziejów była krajem tolerancyjnym i niewiele miała wspólnego z despotyzmem.
Czy Zakon Krzyżacki i Królestwo Polskie sięgnęły po terytoria litewskie ? Najlepszym przykładem ówczesnej polskiej polityki może być przywilej księcia Bolesława Pobożnego z 1264 dla Żydów kaliskich.
To prawda, że wolna elekcja źle służyła interesom Rzeczypospolitej, i na pewno była instrumentem szkodzenia przez Moskwę i Prusy.
Czy Adam Mickiewicz był Polakiem, Litwinem czy Białorusinem „piszącym po polsku” ? Czy kultura polska była głównym przeciwnikiem Litwinów ? Czy po zniesieniu stanu wojennego na Ziemiach Zabranych w 1872 język polski powrócił na Litwę do programu szkolnego, i czy władze carskie włączyły do programu nauczania język litewski w gimnazjum w Mariampolu ? Czy po Powstaniu Styczniowym „białoruscy patrioci” opłakiwali los kościoła unickiego, a jaki był los kościoła katolickiego ? Czy ma rację M.W. Downar Zapolski, że po 1863 w Guberni Wileńskiej wzrosła liczba ludności ponaddwukrotnie, i czy stali się oni lepiej wykształceni ? Czy nie było represji popowstaniowych i nie „skrzypiały szubienice w Wilnie i Nowogródku ? Czy Kazimierz Landsbergis uczył się po polsku na carskim uniwersytecie w Wilnie?
„Za panowania Giedymina Białoruś była u siaredzinie Litwy, jak toja ziarno u harechu”
To powiedzenie także zrozumieją Polak, Białorus, Ukrainiec, a zapewne i wielu Litwinów ! Czy Polska była przeciwna białoruskiej tożsamości narodowej po I wojnie światowej ? A co z Polakami na wielonarodowych Kresach „ u siaredzinie Litwy”. Może po I wojnie światowej było tak, jak napisał Melchior Wańkowicz: „kab toja kochannaja Polszcza wiarnułasia, tak myb jajo razcaławali”. Czy Traktat Ryski z 1921 był rozbiorem Białorusi ? Czy wielu wtedy myślało o idei federacyjnego polsko – litewsko – białoruskiego państwa pod „ czułą opieką Rosji radzieckiej” ? Czy rzeczywiście „wkroczenie w XX wiek polityki żydowskiej w nowoczesność przyćmiło najwybitniejsze osiągnięcia wszystkich chrześcijańskich narodowości?
Z książki na pewno dowiemy się co to jest naród homogeniczny i czym jest narodowy komunizm. Jak ewoluowało rozumienie Unii 1569 w mentalności Litwinów – od tragedii narodowej po dostrzeżenie pozytywów.Czy wywalczenie przez Litwę niepodległości miało związek z wojną polsko – sowiecką 1920 r.?
W rozdziale „Ukraińskie rubieże”, daje do myślenia symetria „wojny partyzanckiej na Wołyniu i w Galicji. Partyzant, to jest ktoś, kto walczy z bronią w ręku o swój kraj i o utraconą niepodległość. Ma znaczenie ideowe umocowanie tej walki. Czy jest to motywacja wartości demokratycznych, czy totalitarnych ! Czy Polacy i Ukraińcy nawzajem przeprowadzali czystki etniczne ? A może trzeba mówić o ludobójstwie na Polakach ( Ludobójstwo…, Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko ) ? W czasie okupacji litewscy demokraci rozmawiali w Wilnie z Polakami, i zazdrościli, że Polska od początku niezmiennie stała na gruncie demokracji i wspólnie z krajami Zachodu walczyła z totalitaryzmami.
Z cennego opracowania Pana Profesora poznamy wiele faktów dotychczas mało znanych np. kto był spirytus movens Unii Brzeskiej z 1596 i de facto powstania kościoła unickiego ( greko- katolickiego ) na Kresach, i że nie ma to nic wspólnego z polską ekspansją religijną ! Dowiemy się o Holokauście i jego skutkach, szczególnie na Wołyniu. O akcji „Wisła” z 1947 r., ale czy decyzje polskiej administracji komunistycznej były suwerenne?
Na końcu dowiemy się o roli Jerzego Giedroyca i Juliusza Mieroszewskiego w walce o demokratyczne wartości i o narodową suwerenność Polaków, Litwinów, Białorusinów, Ukrainców, i o polskim pragmatyzmie ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego.
Nasuwa się wniosek, że polska tolerancja historyczna osiągnęła w efekcie sukces, którego efektem jest polskie członkostwo w NATO – 1994 r. i w Unii Europejskiej 2004 r. Podobnie jak Litwy!
Pozostaje futurologiczne pytanie, jaka będzie przyszłość niepodległych krajów dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów i przyszłość Europy?
Pomimo pytań, dziękuję Panu Profesorowi Timothy Snyderowi, za znajomość polskiej historii, i za interesującą historyczną narrację!
Stanisław Karlik
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!