Fot. BNS
Litewskie służby wywiadowcze ostrzegły, że budowane nieopodal Wilna największe w kraju centrum danych może być powiązane ze służbami wywiadowczymi Rosji.
W ocenie Departamentu Bezpieczeństwa Państwa projekt AmberCore spółki Arcus Novus stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa poprzez związek z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Na podstawie doniesień Departamentu Bezpieczeństwa, projekt spółki Arcus Novus został oceniony negatywnie przez Komisję Rządową. Decyzja Komisji Rządowej została zaskarżona do sądu przez spółkę Arcus Novus oraz spółkę zależna AmberCore DC.
Jak donosi państwowe Centrum Rejestrów, 51 proc. akcji założonej w 2003 roku spółki Arcus Novus“, której główną działalnością jest przekazywanie informacji dla satelitarnych systemów łączności, posiada zarejestrowana w Danii spółka Satgate Holding, a pozostałe 49 proc. – zarejestrowany w Obwodzie Kaliningradzkim Valerijus Avetisjantas.
Szef „Arcus Novus”, Vidmantas Tomkus, który otrzymał w tym roku nagrodę z rąk prezydent Dali Grybauskaite za „postępową i innowacyjną działalność na rzecz społeczeństwa i gospodarki Litwy”, odmówił komentowania związku spółki ze Służbami Specjalnymi Rosji.
Kresy24.pl/zw.lt/BNS
5 komentarzy
tagore
9 stycznia 2017 o 14:51W końcu studiowała z Putinem na tej samej uczelni.
leśnik
9 stycznia 2017 o 15:53Elity litewskie walcząc z Polskością na Litwie jasno stawiają się po stronie Rosji.
observer48
9 stycznia 2017 o 21:52Timeo Danaos et dona ferentes!
i wszystko jasne
9 stycznia 2017 o 22:48Cały antypolonizm i dyskryminowanie Wilnian przez władze lietuviskie ma podtekst nienawiści rodem z sowieckiego sojuza. Trop sowiecki u przywódców Lietuvy jest mocny, związki z czerwonym reżimem mieli Grybauskaite, Landsbergis, Butkevicius, Linkevicius, i wielu innych decydentów obecnej władzy.
leśnik
9 stycznia 2017 o 22:55A jeśli chodzi o Dankę Grzybowską to cóż można powiedzieć o człowieku który wyrzekł się Polskości.Robiła karierę w Moskwie a po rozpadzie Sojuza przefarbowała się na litwusa i walczy z Polakami.