Ponad trzydziestu wolontariuszy z Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Grodnie zapisało się wczoraj, 17 maja, do udziału w akcji „Uczmy się polskiego!”, którą zainicjowała przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB Andżelika Borys.
Zaproszenie do udziału w akcji polska działaczka złożyła grodzieńskim Polakom podczas tradycyjnego zebrania wtorkowego Oddziału ZPB w Grodnie, w którym uczestniczyło około dwustu osób.
Akcja, jak tłumaczyła Andżelika Borys, ma polegać na rozpowszechnieniu wśród mieszkańców Grodna informacji o możliwości pobierania przez dzieci nauki języka polskiego w szkołach państwowych miasta bez potrzeby opłacania tych zajęć.
– Prawo do pobierania nauki języka polskiego w szkołach, a nawet przedszkolach, w ramach programu nauczania gwarantuje nam, jako mniejszości polskiej, Konstytucja Republiki Białoruś i białoruskie ustawodawstwo oświatowe – mówiła przewodnicząca Rady Naczelnej ZPB.
Według niej, najważniejszą przyczyną tego, że Polacy Grodna wolą oddawać swoje dzieci na płatne kursy językowe zamiast tego, aby zapewnić swoim pociechom pobieranie nieodpłatnej nauki języka ojczystego w szkołach, do których one uczęszczają na co dzień, wynika z niedoinformowania rodziców o swoich prawach i procedurze ich egzekwowania od władz oświatowych.
Pomóc rodzicom ma zainicjowana przez Andżelikę Borys akcja „Uczmy się polskiego!” Będzie ona polegać na rozprowadzeniu przez wolontariuszy, którzy zgodzili się wziąć udział w akcji, ulotek z informacją o szkołach, w których już istnieje możliwość pobierania nauki języka polskiego, bądź zajęcia te mogą być zorganizowane na życzenie rodziców.
W ulotce zawarte będą także podstawowe wskazówki dotyczące tego, do jakiej instytucji, bądź urzędnika rodzic powinien kierować prośbę o zapewnienie jego dziecku możliwości uczestniczenia w zajęciach z języka ojczystego w państwowej placówce edukacyjnej, której jest uczniem.
– Wolontariusze będą rozdawać te ulotki pod kościołami, a także znajomym oraz sąsiadom w dzielnicach, w których mieszkają – mówi nam Andżelika Borys. Dodaje, że ZPB, jako organizacja, której nie uznają białoruskie władze państwowe, nie ma innej możliwości dotarcia z informacją do szerokich mas społecznych.
– Nie możemy przecież zamieścić ogłoszenia w gazecie państwowej, bądź afiliowanej z władzą, a tylko takie obecnie istnieją w Grodnie – zauważa działaczka.
Spotkanie organizacyjne wolontariuszy akcji „Uczmy się polskiego!” zaplanowane jest na najbliższy poniedziałek. Sama akcja potrwa przez całe lato, czyli do rozpoczęcia roku szkolnego i, jeśli się powiedzie, będzie kontynuowana w przyszłości nie tylko w Grodnie, lecz także w innych miejscowościach Białorusi, licznie zamieszkiwanych przez Polaków.
1 komentarz
MANIEK
18 lipca 2016 o 09:02Walczą ???
Hahahaha
Pani Borys prowadzi akcję wyważanie otwartych drzwi.
Konstytucja Białorusi umożliwia naukę w języku polskim.
Wystarczy, żeby rodzice zechcieli napisać podania i klasa z językiem polskim zostanie utworzona nawet dla kilkorga dzieci.
Takie klasy na Białorusi funkcjonują w wielu szkołach.