Na białe gołębie pokoju, wypuszczone w niebo na Placu św. Piotra po papieskim błogosławieństwie na Anioł Pański i apelu o powstrzymanie przemocy na Ukrainie, rzuciło się stado mew i czarna wrona.
Podczas tradycyjnej niedzielnej modlitwy na Anioł Pański papież Franciszek modlił się za Ukrainę, za spokój dusz tych, którzy oddali za kraj swoje życie i za ich rodziny. Ojciec Święty zaapelował, aby na Ukrainie zapanował duch pokoju.
Kiedy w niebo poszybowały wypuszczone po jego słowach przez dzieci białe gołębie pokoju, zaatakowały je rybitwy i czarna wrona. Najbardziej ucierpiał ten, na którego rzuciła się wielka mewa.
Przez chwilę było w tej symbolice sporo grozy. Jednak, chociaż stracił sporo piór, papieski gołąb wyrwał się drapieżcy.
Papież Franciszek wezwał w niedzielę do powstrzymania się od przemocy na Ukrainie i rozpoczęcia dialogu władz z narodem.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!