Radzi pani Helena Hlebowicz z Hlebowicz.
Dziki szczaw wymyć, wypłukać, porżnąć. Ostudzić, dodać drobno posiekany szczypior cebuli i ogórek z grządki. Podajemy do stołu z czarnym chlebem, dodając do chłodnika śmietanę, koperek i pietruszkę oraz ugotowane na twardo jajko, porżnięte na dwie części. Ostatnie składniki mogą być na stole ustawione oddzielnie, jeżeli przy stole siada rodzina. Natomiast gościom gospodyni domu podaje chłodnik przygotowany w całości.
„Wędrówki po Grodzieńszczyźnie” Stanisława Poczobuta
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!