W ciągu miesiąca 100 tys. Rosjan podpisało petycję przeciwko pomysłowi ratowania budżetu państwa ich pieniędzmi zgromadzonymi w bankach. W „antykryzysowe” idee komunistów nikt nie wierzy.
Inicjatorzy petycji (można się z nią zapoznać tu) apelują do Władimira Putina, Dmitrija Miedwiediewa i szefa Sbierbanku Germana Grefa, aby uchronili ich depozyty bankowe przed zakusami deputowanych Komunistycznej partii FR zasiadających w Dumie Państwowej.
Oto co wzburzyło autorów protestu: lider KPRF Giennadij Ziuganow i jego partyjni koledzy chcą załatać dziurę w budżecie federalnym na zasadzie: „zabrać i podzielić” – jak w rewolucyjnym 1917 roku. A zabierać jest co – chodzi o 22 tryliony rubli na kontach bankowych osób fizycznych.
Pomysły komunistów wywołały panikę. Ludzie przestają wpłacać pieniądze do banków i pospiesznie likwidują konta, co grozi masowym odpływem środków z systemu i pogłębieniem już istniejącego deficytu. No i protestują – na razie w przestrzeni wirtualnej…
Kresy24.pl
6 komentarzy
Raf
6 kwietnia 2016 o 09:57Jestem za tym,żeby zabrać i podzielić. Rosja to Rosja !!!
SyøTroll
6 kwietnia 2016 o 11:30A fe ! Komunista !
jan kowalski
6 kwietnia 2016 o 14:29Troluś, kolegę odnalazłeś. Hi, hi hi. Z tym, że on dla jaj, a ty z przekonania.
Mikołaj
6 kwietnia 2016 o 11:55Jak tak sobie będą mityngować to struktury siłowe zaczną do nich strzelać.
Podstawa prawna już jest.
google: Национальной гвардии разрешат стрелять без предупреждения
źródło:
http://www.rbc.ru/politics/06/04/2016/5704cbf69a79470ac8ab2764?from=main
miki
6 kwietnia 2016 o 14:51Wszystko fajnie dopóki są diengi, dienieg brak i robi się jeszcze nie gorąco ale już ciepło 🙂
POLAK
7 kwietnia 2016 o 17:27Czyż to nie Nazbole, inaczej narodowi bolszewicy.