– Decydując się na wybiórczość historyczną, Ukraina nie ma szansy wkroczyć do przestrzeni europejskiej i NATO. Musi pamiętać, kto blokował jej członkostwo w Pakcie północnoatlantyckim w 2008 roku oraz, że nie o wszystkim, co dzieje się w Europie, decyduje dzisiaj Berlin, na który stawia oficjalny Kijów – mówił w Poranku WNET znwca zagadnień niemieckich prof. Krzysztof Miszczak z SGH.
Z kolei senator PiS, prof. Jan Żaryn, przypominał: – Skoro strona ukraińska nie chce być dorosła, trzeba jej uświadamiać, że cywilizacja łacińska m.in tym się charakteryzuje, że dba o przeszłe pokolenia. I że nie można kłamać.
Prof. Krzysztof Miszczak oraz prof. Jan Żaryn dyskutowali we wczorajszej rozmowie Radia WNET na temat geopolityki, stosunku Niemiec do Polski i naszych relacji z Ukrainą. Profesor Miszczak mówił o planach modernizacji Bundeswehry. Nawiązując do niemieckich dokumentów rządowych, gość Radia WNET powiedział, że niemieccy stratedzy rozważają w swoich analizach nawet ewentualny rozpad Unii Europejskiej. Jan Żaryn wypowiedział się na temat relacji pomiędzy naszym państwem a Ukrainą, której problemem jest to, że swoją świadomość narodową chce budować w istocie na kłamstwie.
Gośćmi Poranka Radia WNET byli również m.in. Paweł Bobołowicz oraz Wojciech Mucha, których wypowiedzi o tym, jak powinna wyglądać ich zdaniem polska polityka zagraniczna, cytowaliśmy wcześniej. WIĘCEJ:
„Pojednanie z Ukrainą, jakiego byśmy oczekiwali, nie jest obecnie możliwe” (WIDEO)
Kresy24.pl/Radio WNET (HHG)
17 komentarzy
amtrak1971
9 listopada 2017 o 17:01Polska nic nie musi robic wystarczy telefon do braci Magyarow lub Bukaresztu i szepnac kilka slow i to wystarczy zeby przypomniec Ukrainie kto tu rzadzi , , Polska ma juz pomocnikow i tylko czeka czy Kijow spowaznieje czy nie , Polska pomaga i wspiera Ukraine ale polityka jest taka ze za darmo nic nie ma , Warszawa musi miec wplywy na polityke Ukrainy i nie pozwoli na anty polska polityke, proste , tak bylo i bedzie panowie Polacy pierwsi a reszta z tylu ,
gegroza
9 listopada 2017 o 17:38Ukraińcy zapominają co im się po prostu opłaca ! Dlatego ten kraj szybko na nogi nie stanie. A biorąc pod uwagę demografię to moze być jego samobójstwo. Cóż – darwinizm jak widać odnosi się także do narodów
Luki
9 listopada 2017 o 18:05i co z tego ze zapomina jak PIS ZROBI WSZYSTKO DLA UPAINY WYBACZĄ UPAINIE ŻE NAZYWAJĄ NAS LUDOBÓJCAMI ZE ZAKRYWAJĄ LWY ITP ITD…CHODUJE RAKA NA WSCHODZIE A PIS NIC Z TYM NIE ROBI…PORAŻKA JAKAS
Aleks
9 listopada 2017 o 20:13A ty nadajesz z Moskwy czy z Berlina? Co ty wiesz człowieku co PIS robi czy nie robi? A może jesteś z tych co chcieliby aby zaprzańcy z PO/Nowoczesnej wrócili? Nigdy to nie nastapi!!!
gegroza
9 listopada 2017 o 21:50Każdy kto przeciw Pis jest z Moskwy lub Berlina ? A Ty jesteś z Kijowa ?
Ktos
9 listopada 2017 o 23:57PiS jedyne co robi to im pomaga. Kolejny raz zablokowali ustawę o penalizacji banderyzmu, doszły jeszcze emerytury dla Ukraińców za lata przepracowane w ich kraju. Ta partia nie chciała nawet ustanowić pamięci o ofiarach.
Licht
9 listopada 2017 o 18:13Ukraina nie ma żadnych szans na wejście do NATO.
observer48
10 listopada 2017 o 10:12Przynajmniej w przewidywalnej przyszłości i rezuny o tym wiedzą. ale ujadają w nadziei odwrócenia uwagi ukraińskiego społeczeństwa od „wyczynów” mafii Poroszenki, która zastąpiła „rodzinę” Janukowycza.
bkb2
9 listopada 2017 o 18:52„znwca zagadnień niemieckich prof. Krzysztof Miszczak z SGH” Zwykłe gow…ne pajace…
Ukraina będzie układać się z Niemcami bo ci mają kapitał w przeciwieństwie do Polski… Polacy doprowadzą do tego że Jedwabny Szlak zostanie wybudowany przez Ukrainę i Europę Południową. Ciekawe co wtedy powiedzą ci dyletanci półgłówki
JaF
9 listopada 2017 o 20:02Żart jakiś. Ukraina jest niestabilna, z tlącym się konfliktem na wschodzie. I to niby przez ten kraj Chińczycy mieli by puścić NJSz? W Pekinie potrafią myśleć. Szlak przez Rosję do Polski jest jedyną alternatywą, która gwarantuje spokój i stabilny przepływ materiałów. Mimo antagonizmów między Warszawą i Moskwą, Ruskie nie mają żadnego interesu w eskalacji konfliktu z Polską. Co innego banderlandia. Moskale uważają rezunów za swoich przygłupawych braci.
Aleks
9 listopada 2017 o 20:17Chińczycy musieliby mieć twój rozum aby tak zrobić!
Moskal czy Berlińczyk?
Mike
9 listopada 2017 o 18:56Kiedy oni dorosną ? My musimy ich pocisnąć bo zaczynają podskakiwać.
observer48
9 listopada 2017 o 19:26Wyje banderowska ekstrema, ale w anglojęzycznych ukraińskich mediach sponsorowanych przez oligarchów cisza, lub bardzo umiarkowane doniesienia, przeważnie przedruki z zachodnich mediów. Wydaje mi się, że obecnie jest najlepszy czas na przełamanie tego impasu i skuteczne wyizolowanie banderowską dziczy która, choć nieliczna, ryczy niczym stado baranów.
Należy się złapać za ręce z amerykańską i kanadyjską diasporą żydowską, Izraelem i Wielką Brytanią. Jeśli do tego dojdzie, Ukrainie współpraca z Niemcami wyjdzie [Tiahny]bokiem. 🙂 Jeśli chcą wojny propagandowej, nie widzę powodów, dla których nie miałaby Polska im jej zafundować. Niemcy i Francja nie będą miały wyboru poza siedzeniem cicho. Należałoby też wstrzymać jakąkolwiek polską pomoc dla Ukrainy poza humanitarną.
Gumiś
9 listopada 2017 o 19:31Ukraina nic nie zapomina. Po prostu ma uszy i pilnie słucha. Przecież sami Polacy, władza, trąbi od lat, że będzie popierać ich bezwarunkowo. Oni spokojnie słuchają i obserwują jak wewnątrz tłuką się bezwarunkowi z warunkowymi i czekają na wynik. Po co wychodzić przed paradę? Może zwyciężą bezwarunkowi?
Enej bandyta
10 listopada 2017 o 09:59Przyjdzie koza do woza 🙂 W końcu trzeba było im dać do zrozumienia, że bandera nie przejdzie. Pan Prezydent nie powinien tam jechać, nie ma o czym rozmawiać. Nawet jak coś ustalą, to banderowcy tego nie będą robić.
observer48
10 listopada 2017 o 10:24@Enej bandyta
Najlepszy byłby odwet gospodarczy biorący precyzyjnie na cel najbardziej agresywną grupę banderowskiej swołoczy na zachodniej Ukrainie. Należałoby przeprowadzić dokładną weryfikację dotychczas wydanych Kart Polaka i odebrać je wszystkim Ukraińcom czynnie popierającym banderyzm. Przecież tysiące ukraińskich posiadaczy Kart Polaka studiuje na polskich uczelniach, skąd dochodzą alarmujące sygnały o agresywnym zachowaniu wielu spośród nich. Polscy studenci nie chcą mieszkać w akademikach, gdzie większość mieszkańców to Ukraińcy. Należy wycinać banderyzm od korzeni, ale bez rozgłosu. Po raz już nie wiem który podkreślam, że najskuteczniejszą, bezkrwawą i nie wymagającą fizycznej przemocy bronią są pieniądze. Walenie w sumie dziadowskiej banderowskiej ekstremy po kieszeni może przynieść spektakularne rezultaty w bardzo krótkim czasie.
Mike
11 listopada 2017 o 08:08o to to to, właśnie tak, musimy przestać myśleć naiwnie o kresach i Ukraincach jako bratnim narodzie 🙂 Nie ma życzliwości bez wzajemności i nie chodzi tu o gesty !!! CZYNY SĄ NAJWAŻNIEJSZE a te widzimy, mówią o Polskiej okupacji !!! Czego ? Skoro to było Państwo Polskie. Zdurniali jełopy przez naszą politykę pobłażania i poklepywania. Polityka to twarda gra nie dla mięczaków, patrz na Węgry.