Władze Odessy postanowiły, że w ramach ustawy dekomunizacyjnej uhonorują Romana Szuchewycza, zbrodniarza współodpowiedzialnego za ludobójstwo wołyńskie. Upamiętniony będzie też Dmytro Doncow, ideolog ukraińskiego nacjonalizmu.
Dmytro Doncow jest twórcą ideologii ukraińskiego nacjonalizmu integralnego, do którego odwoływała się Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińska Powstańcza Armia. To on stworzył „dekalog nacjonalisty” i uważał Polaków, za naród, którego należy się pozbyć.
Roman Szuchewycz był natomiast jednym z przywódców Ukraińskiej Powstańczej Armii, bezpośrednio odpowiedzialnym za mord na Wołyniu.
Zgodnie z rozporządzeniem odeskiej obwodowej administracji państwowej z dnia 19 maja roku obecnego, na mocy tzw. ustaw dekomunizacyjnych, zadecydowano o zmianie nazw obiektów i ulic w Odessie. Ulica Furmanowa stanie się teraz ulicą Dmytro Doncowa – Twórcy „dekalogu ukraińskiego nacjonalisty”, usprawiedliwiającego każdą zbrodnię. Ulica Jarosława Gałana zmieni natomiast nazwę na ul. Romana Szuchewycza, zbrodniarza i głównodowodzącego UPA, odpowiedzialnego za śmierć ponad 100 tys. Polaków.
Kresy24.pl/Studio Wschód
36 komentarzy
Wołyń1943
30 maja 2016 o 16:38Na zachodzie bez zmian: relacjom polsko-ukraińskim szkodzą ulice, place i skwery wołyńskie, ale nie psuje ich kult upowskich zbrodniarzy i ludobójców! Pięknie nam „bracia” Ukraińcy dziękują za te 4 mld PLN…
Paweł Bohdanowicz
30 maja 2016 o 19:50Prawda o konflikcie polsko-ukraińskim 1939-1947 (albo może 1938-1947, jeżeli liczyć od akcji „Łom”) nie zmieściłaby się w kilkudziesięciu tomach. Tym bardziej nie da się jej przekazać w jednym komentarzu.
Powiem coś, co na mnie zrobiło wrażenie, gdy sobie to uświadomiłem. Ludzie żyjący dzisiaj ulegają „antybanderowskiej” histerii, która obca jest polskim uczestnikom wydarzeń. HISTERIA PRZYSZŁA W NASTĘPNYCH POKOLENIACH.
Wypowiedzi weteranów walk z Ukraińcami są stonowane i powściągliwe. Wypowiedzi ludzi z następnych pokoleń są po prostu histeryczne.
Moim zdaniem sowiecka, a później rosyjska spec-propaganda (oczywiście posługując się też Polakami), przez mieszanie prawdy z kłamstwem doprowadziła do tego. Ludzie są od kilkudziesięciu lat bombardowani bulwersującymi hasłami i makabrycznymi (rzadko prawdziwymi) obrazami. Jednocześnie wiedza o polsko-ukraińskim konflikcie jest w społeczeństwie znikoma.
Nie po to, żeby źle mówić o AK, ale po to, żeby trochę ostudzić „antybanderowców”, napiszę, jak „walczono” z Ukraińcami. CYTAT POCHODZI Z POLSKIEGO ŹRÓDŁA (!!), NIE Z UKRAIŃSKIEGO:
—- POCZĄTEK CYTATU —-
Ja z „Luisem” przeważnie obstawialiśmy drzwi i okna, natomiast półprzytomny „Twardy”, stary nożownik ze lwowskich Pasiek, rzucał się na skamieniałych ze strachu Ukraińców i krajał ich na kawałki. Z niesłychaną wprawą rozpruwał im brzuchy lub podrzynał gardła, a krew tryskała po ścianach. Silny niesamowicie, często zamiast noża używał zwykłej ławy stołowej, którą gruchotał czaszki, jakby to były makówki.
Pewnego razu zebraliśmy trzy rodziny ukraińskie i „Twardy” postanowił wykończyć ich „na wesoło”. Założył sobie znaleziony na półce kapelusz i – wziąwszy leżące na stole skrzypce – zaczął przygrywać na nich Ukraińcom. Podzielił ich na cztery grupy i przy dźwiękach muzyki im śpiewać na głosy: „Tu pagórek, tam dolina, w dupie będzie Ukraina…”. I pod groźbą trzymanego przeze mnie pistoletu śpiewali biedacy, aż szyby w oknach drżały […] Niestety była to ostatnia piosenka na tym padole. Po skończonym koncercie „Twardy” tak się żywo wziął do pracy, że obaj z „Luisem” uciekliśmy do sieni, ażeby nas czasem przez pomyłkę nie zarąbał.
—- KONIEC CYTATU —-
„Twardy” nie był żołnierzem NSZ ani NOW, czy NZW. Był żołnierzem AK.
Tak więc może trochę ostrożniej dobierajmy słowa, żebyśmy nie musieli zbyt ostrych słów użyć na określenie naszych rodaków.
Wołyń1943
30 maja 2016 o 22:26No, wrażliwy człowiek z tego Twardego. Meloman, muzyk… Cóż to za brak profesjonalizmu. Obrońcy honoru dzielnych upowskich żołnierzy muszą się jeszcze wiele nauczyć. Wypadałoby popracować nieco nad wiarygodnością. Cytowanie zdań wymaga podania źródła, to tak, aby być poważnie potraktowanym, w przeciwnym wypadku mamy do czynienia li tylko z bełkotem bliżej nieokreślonych treści. Czy Wiatrowycz Was tam niczego nie uczy? Tak na marginesie, to nawet podziwiam to Pańskie zaangażowanie w obronę ukraińskiej myśli patriotycznej (czytaj: nienawiści do wszystkiego, co polskie!), ale może lepiej pójść drogą Niemców. Oni zrezygnowali z obrony „bohaterów” z SS, przyznali się do winy, wypłacili odszkodowania ofiarom lub ich rodzinom, a kult Wehrmachtu i Gestapo jest niezauważalny. Dzięki temu mogą dziś chodzić z podniesioną głową. Polityka wyparcia się przeszłości opartej na nożu, siekierze czy widłach, przechodząca miejscami w butną i arogancką pozę pseudopatriotyzmu, którego filarami są zbrodniarze i mordercy, nie zapewni Ukraińcom szacunku, zrozumienia czy sympatii. Ludobójca pozostanie ludobójcą, a jego narodowość nie jest czynnikiem łagodzącym. Tak przynajmniej jest w cywilizowanym świecie, gdzie złodziej, morderca lub oszust odpowiada za swoje winy! Obrona honoru „żołnierzy” UPA to praca iście syzyfowa, a ten przecież źle skończył…
Pafnucy
30 maja 2016 o 23:39Masz tutaj ty żałosny banderowski parahistoryku. Ciekawy jest wątek o polowaniach na „laszątka” i szczycenie się tym tych nazistowskich, banderowskich, ukraińskich śmieci: https://www.youtube.com/watch?v=OX-Z9ddKv60 ; Jednostkowe przypadki dokonywania mordów przez polaków przeciwstawiać masowemu, zaplanowanemu LUDOBÓJSTWU dokonanemu przez oun-pupa ??? Ale masz warsztat. Tak jak upaińcy mówią winach RP podając przykłady „siedzenia w ostatnich ławkach”, „palenia cerkwi” itp. Takie rzeczy mają usprawiedliwiać LUDOBÓJSTWO na KRESACH banderowski komediancie ???
peter
31 maja 2016 o 05:22Cytat z ksiazki EGZEKUTOR Spowiedz czlonka A/K ktory byl/egzegutorem/ Temat Ukraincow dotyczyl tylko jednego rozdzialu i zaczynal sie miej wiecej takimi slowami cytuje z pamieci Nie wiem kto kogo bardziej nienawidzil Ukraincy nas czy my Ukraincow
Nie wiem czy sie nie myle /nie mam ksiazki pod reka/ napisal ze cale jego postepowanie bylo wynikiem wielkiego wychowania w patriotyzmie co doprowadza ludzi do nienawisci Ksiazke skrytykowalo srodowisko A/K
SyøTroll
31 maja 2016 o 08:07@Wołyń1943
Co się dziwisz, widocznie Bohdanowicz ma ukraińskie korzenie i się utożsamia z ukraińskim narodem; jego prawo. Ogólnie się z nim zgadzam, że relacje między naszymi narodami były skomplikowane, zaś konflikt 1939-1947 był kontynuacją konfliktów z 1918-ego i 1932-ego.
Paweł Bohdanowicz
31 maja 2016 o 08:16ŹRÓDŁO:
Stefan Dąmbski „Egzekutor”. Warszawa 2010.
Źródło zgodnie cytowane przez Grzegorza Motykę i Wołodymyra Wiatrowycza.
Tytuł: Egzekutor
Autor: Stefan Dąbski
Wydawca: Ośrodek KARTA
Data wydania: 2010
ISBN: 978-83-61283-35-5
Stron: 123
Paweł Bohdanowicz
31 maja 2016 o 08:21Nazwisko autora pisane powinno być:
Dąmbski
We wklejonych przeze mnie danych występuje literówka.
Paweł Bohdanowicz
31 maja 2016 o 08:48Do „SyøTroll”.
Nie mam ukraińskich korzeni, ale choćbym nawet miał, to co by to zmieniło?? Waszą ulubioną „figurą” jest przenoszenie dyskusji Z TEZY NA AUTORA. Takie działanie razi nawet u polityków, a cóż dopiero u ludzi usiłujących pisać o historii.
olek
1 czerwca 2016 o 10:56Ludzie bardo dobrze wiedzą co oznacza odrodzenie się ideologii tej swołoczy UPA,OUN,która wykluła sie na ideologii Dońcowa wsparta zakłamaną historią Gruszewskiego napisaną za austriackie pieniądze.Na szczęście już co niektórzy politycy w Polsce zaczynają mówić,że trzeba ostro reagować na odradzjacy się nacjonalizm i faszyzm na Ukrainie.A tobie jak jest po drodze z nacjonalistami ukraińskimi wolna droga nikt nikogo siłą nie trzyma.Miłośników UPA,OUN i ich ludobójczych czynów w tym kraju nie trzeba
Spartakus
2 czerwca 2016 o 18:06Twardy prawdziwy Patryjota……
tagore
30 maja 2016 o 16:46Spółdzielni ukraińskich oligarchów rządzącej na Ukrainie takie coś pasuje. Idealny sposób na zablokowanie wejścia Ukrainy do UE
bez winy Rządu Ukrainy. I zabezpieczenie radosnego spokojnego okradania tego kraju przez wiele lat.
Gienek
30 maja 2016 o 17:12Czemu brak interwencji MSZ ?
Pafnucy
31 maja 2016 o 23:23A kto ma tam interweniować??? Polskie władze skażone upaińcami. http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/pis-konsultowal-ustawe-o-ludobojstwie-w-kijowie-z-negacjonista-wolynskim-w-wiatrowyczem ; http://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/jan-pieklo-zobacz-kogo-pis-zrobil-ambasadorem-na-ukrainie
polskadogorynogami
30 maja 2016 o 17:17I niech mi jakiś pisiak powie, że mieszkańcy Donbasu nie mają racji!!!
SyøTroll
30 maja 2016 o 17:59Po prostu cudownie; widocznie uznali że Ludobójstwo na Wołyniu (i później w obecnym Podkarpackiem), było obroną integralności Ukrainy przed polską agresją. Ich prawo, nasza głupota (po szkodzie). Im więcej będą mieli tych „bohaterów”, tym trudniej będzie się miedzy naszymi narodami porozumieć.
pol
31 maja 2016 o 11:27i tak wszystkiemu winne jest BYDŁO RUSKIE !!!
Paweł Bohdanowicz
31 maja 2016 o 13:08Nie wiem, czy „wszystkiemu”, ale na Wołyniu wszystko zaczęło się wtedy, gdy diabli przynieśli sowieckich partyzantów.
cherrish
31 maja 2016 o 22:18Taka „drobna” sugestia, że inspiratorami byli Rosjanie? Znowu coś się chlapnie, tu półprawda, tam półprawda i wcielamy w życie ukraińską politykę historyczną? Niedługo p. Bohdanowicz napisze, że ofiary powinny przeprosić tych jego heroji z upa, za to, że musieli się zmęczyć, a kto wie, może jeszcze obciąży państwo polskie kosztami. Wideł, pił i innych „zniszczonych” przez niewinne ukraińskie chłopstwo narzędzi.
Paweł Bohdanowicz
1 czerwca 2016 o 08:25Inspiratorami? Nie do końca. Byli przede wszystkim zapalnikiem.
Najpierw niestety miało miejsce nawiązanie współpracy polsko-sowieckiej na Wołyniu. Później prowokacja, która spowodowała dezercję policjantów. Nie były to jedyne powody wybuchu, ale były to powody ważne.
Udawanie głupiego nie przystoi Magistrowi.
józef III
30 maja 2016 o 22:50tfu !
Pafnucy
30 maja 2016 o 23:42Jak ktoś nie widział to polecam: https://www.youtube.com/watch?v=OX-Z9ddKv60
Tomcat6
31 maja 2016 o 00:34MSZ powinno zareagować. Ale znając ich refleks nastapi to po minimum roku o ile wgl..
Tomcat6
31 maja 2016 o 00:35Nie wyobrazam sobie ukrainy w ue z tak anty polskim zachowaniem..
pol
31 maja 2016 o 11:28ty głupi ruski trollu nic sobie nie wyobrażasz , a świat bez wojen sobie wyobrażasz ???
wulgarny
31 maja 2016 o 07:35A może by tak zamknąć granicę ? Chyba by pomogło.
pol
31 maja 2016 o 11:29jasne jestem za ale z obwodem kaliningradzkim – odciąć się od bydła!
el putlero
31 maja 2016 o 08:17Trzymać z daleka od cywilizowanych krajów, dać im widły i niech idą na Ruskich. To potrafią najlepiej.
MarcoPolo
31 maja 2016 o 09:46Nic dziwnego skoro tam nawet ludzi palą żywcem.
jubus
31 maja 2016 o 09:48Nie zgodzę się, że Doncow chciał pozbyć się Polaków. Ktoś tu coś pokręcił. Sam nacjonalizm integralny jest wzorem dla nacjonalistów, ponieważ nie idzie on na ustepstwa, to, jakie środki zostaną zastosowane zależy już od danej grupy, np. narodowościowej. Doncow był OK, Szuhewycz natomiast już nie, podobnie jak Kłaczkiwski czy Bandera. Gdyby nie było wojny, nie byłoby Wołynia, choć Ukraińcy na pewno walczyliby o niepodległość innymi, pewnie radykalnymi środkami.
jubus
31 maja 2016 o 09:50Dodam, że ten przykład pokazuje, że cała Ukraina, a nie tylko Ukraina zachodnia staje się powoli antypolsko-propolska. Bo z jednej strony, Polskę lubią, a z drugiej uwazają za najwieksze, po Rosji zagrożenie. Trzeba ich olać zwyczajnie. Ukraina nie jest Polsce DO NICZEGO POTRZEBNA, bo największe zagrożenie dla Polski obecnie to UE, NATO, głównie USA i Niemcy. To, że Ukraina powstrzymuje w jakimś sensie Rosję i ją zajmuje i wykrwawia, to dobrze, im dłużej to trwa, tym lepiej, choć dla nas, oznacza to presję migracyjną i setki tysiecy Ukraińców, których już jest w Polsce, zbyt dużo.
pol
31 maja 2016 o 11:31pitolenie głupiego ruskiego trolla – olać to tylko bydło ruskie i to cienkim moczem !
jubus
1 czerwca 2016 o 10:02Jako nacjonalista, trudno mi być ruskim trollem. Ja patrzę na Wschód obiektywnie, traktując cały Wschód, podobnie jak cały Zachód, jako zagrożenie dla Polski. Jedynie Białoruś, Łotwa, Estonia, Finlandia, wydają się OK. Dalej to tylko Kaukaz i Azja Środkowa, Chiny, Koree, Japonia, państwa ASEAN. Od biedy także Turcja z Iranem, Indie i Pakistan, nie bardzo.
Japa
31 maja 2016 o 20:23Odessa, to Odessa. Tam popełniono straszną zbrodnię w Domu Profsojuza. Spalono i dobjano ludzi. Tak się jakoś dzieje, że władze UPAiny nie osądziły sprawców. No i co? Jakoś giną w dziwnych okolicznościach, jeden po drugim. Odesytom niczego siłą narzucić się nie da. Nawet Żukow , po wojnie, nie dał rady. Odessa jest rosyjska duchem. Reżim banderowski wypuścił na wolność mordercę Ołesia Buzyny. To jest sprawiedliwość po UPAińsku.
Pafnucy
1 czerwca 2016 o 00:01Jak czytam komentarze niektórych durniów (inaczej tego nie można nazwać) próbujących usprawiedliwiać upadlińskie poparcie dla p-upa to mnie szlag trafia. Niech do tych waszych banderofilskich zakutych łbów dotrze jedna rzecz. Wy, próbujecie usprawiedliwaić postawę ludzi którzy z nazistowskich bandytów i morderców zrobili sobie „bohaterów” „narodowych”. Stawiają pomniki ludziom polującym na „laszątka”, którzy traktowali to wręcz jako sport. Ludziom mordującym polskie dzieci chowające się po lasach, którym wcześniej zakatowano rodziców. Szukacie usprawiedliwienia dla współczesnych upaińców, którzy czczą ludzi, którzy wyrywali płody ciężarnym polskim kobietom, przybijali dzieci do drzwi stodoły i wbijali na sztachety od płotu, którzy kazali zabijać swoich polskich współmałżonków żeby udowodnić swoją „ukraińskość”. „Historycy” upadlińscy tłumaczą to jakąś krwawą partyzantką lub drugą wojną (co już zakrawa o śmieszność) Przeczytanie kilku książek o LUDOBÓJSTWIE na Kresach i pisanie o jakichś nieścisłościach przez niektórych „wyedukowanych idiotów”, to jakaś kpina. Tu nie chodzi o liczby. Cel, sposób, brutalność, tortury, użyte środki to jest istotne. To jest NAJWIĘKSZA ZBRODNIA NA NARODZIE POLSKIM. TO JEST LUDOBÓJSTWO NA NARODZIE POLSKIM DODKONANE PRZEZ ukraińców. Co zrobili ukraińcy żeby zbadać zbrodnię i wyjaśnić nieścisłości ? Nic. Postawili kolejne pomniki mordercom a w miejscach gdzie są szczątki ofiar rosną w najlepszym wypadku lasy a często są wysypiska śmieci. Po co wyjaśniać zbrodnie jak można głupim lachom powiedzieć że jako dowód mają trochę dokumentów i zeznania tych, którzy przeżyli i dalej robić swoje. I tak lachy niec nie zrobią. Polecam kolejny „dowód miłości”: http://www.kresy.pl/publicystyka,omowienia?zobacz/radykalny-historyk-przerabia-przeszlosc-ukrainy-ostra-krytyka-wiatrowycza-w-amerykanskim-radiu ; http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/w-kijowie-powstana-ulice-bandery-i-szuchewycza-polskie-msz-nie-widzi-w-tym-problemu
Michal M
5 czerwca 2016 o 13:24No ładnie… a w Odessie rządzi przecież Misza Saakaszwili – ten rzekomy „sojusznik” Polski, dla którego nasz śp Prezydent Kaczyński tyle zaryzykował… i zapłacił najwyższą cenę…