56 deputowanych Lwowskiej Rady Obwodowej zaapelowało na sesji 8 grudnia do Rady Najwyższej i prezydenta Ukrainy o refleksję nad odpowiedzialnością Rady Ministrów i premiera oraz o dymisję całego gabinetu Arsenija Jaceniuka.
Rząd Jaceniuka jest odpowiedzialny za katastrofalną politykę społeczną i gospodarczą, obronę interesów oligarchów, brak walki z korupcją i zamiar wyprzedaży majątku państwa w warunkach wojny – stwierdzili lwowscy deputowani. Ich zdaniem, efektem rocznej działalności rządu jest wzrost taryf gazowych oraz cieplnych, obniżenie standardów socjalnych i prześladowania przeciwników politycznych.
Zamiast podejmować skuteczne środki dla reanimacji państwowej gospodarki i poprawy jakości życia Ukraińców, Arsenij Jaceniuk i jego rząd tylko pozorowali reformy, działając w interesie oligarchicznych klanów i niszcząc politycznych konkurentów – zaznaczono w apelu.
Kresy24.pl/zik.ua
3 komentarzy
SyøTroll
9 grudnia 2015 o 11:30Cóż za realistyczna ocena krwiożerczego „pana królika”, i w dodatku ze Lwiwa, kto by pomyślał.
observer48
9 grudnia 2015 o 11:58Cudowna niemal synchronizacja, bo tak Jaceniuk, jak jego gabinet prezydent Poroszenko będzie mógł legalnie zdymisjonować zgodnie z konstytucją jeszcze przed końcem br. i zastąpić Jaceniuka swoim kumplem ze studiów w Kijowie Micheiłem Saakaszwili.
To nie przez przypadek prokurator z Odessy, Gruzin ściągnięty przez Saakaszwilego, zaczął się dobierać Jaceniukowi do skóry sugerując, że Jaceniuk był człoonkiem gangu oszukującego rząd ukraiński na opłatach celnych na sumę co najmniej $90 milionów rocznie. Poroszenko wydaje się być dużo lepszym graczem, niż Fuhrer Putler i reszta ukraińskich oligarchów
miki
9 grudnia 2015 o 13:38No cóż wszystkie ukraińskie drogi prowadzą do…..Warszawy. Miną lata a niewiele tak naprawdę da sie zrobić bo ….potrzeba innej mentalności. A Ukraińcy jej nie mają i sami sobie nie poradzą.Tu nawet nie chodzi o pieniądze tylko o działanie, energię, odpowiednią politykę nastawioną na zwycięstwo bo jak nie ma wiary i odpowiednio ukierunkowanej energii to niewiele się osiągnie. Za kilka lat to zrozumieją……… i sami wyjda z propozycją wspólnego bytu państwowego. Dajmy im czas. Z nikim innym im to nie wyjdzie ,a sami rady nie dadzą.Powinniśmy tez wyciągnąc rekę do …..Białorusinów. Nie wiem jak to kwestia dla polityków ale powinno się wychodzić z propozycjami współpracy.