Na dość dziwną wypowiedź prezydenta Ukrainy uwagę zwrócił europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który zastanawia się, czy to „zawoalowana groźba”.
Według głowy państwa Ukraińcy za granicą „zachowali się dobrze” i są „bardzo wdzięczni” osobom, które udzieliły im schronienia. „Ta hojność” nie zostanie zapomniana przez naszych obywateli.
W rozmowie, cytowanj przez portal TNS, padają znacznie bardziej kuriozalne słowa: „Nie da się jednak przewidzieć”, jak miliony ukraińskich uchodźców w krajach europejskich zareagują na fakt, że ich kraj zostanie pozostawiony bez wsparcia.
Wołodymyr Zełenski wyraził przekonanie, że nie byłaby to „dobra historia” dla Europy, gdyby „osaczyła tych ludzi”.
Uchodźcy wojenni z Ukrainy są objęci ochroną tymczasową, w ramach której mają m.in. takie same prawa do pracy, opieki społecznej, medycznej oraz edukacji jak obywatele Unii Europejskiej. Mechanizm ochrony czasowej uruchomiony decyzją wykonawczą Rady UE w marcu 2022 r. początkowo na rok, został w styczniu br. przedłużony na kolejny rok do 4 marca 2025 r.
2 komentarzy
TowarzyszMao
23 kwietnia 2024 o 14:51To nie jest groźba tylko realny obraz sytuacji.
Jerzy
24 kwietnia 2024 o 00:44Zadałbym takiepytanie: a jak Ukraińcy zareagują na przedstawiony im właśnie wybór: rejestrujecie sie jako poborowi czy przestajecie być pełnoprawnymi obywatelami Ukrainy? (https://wiadomosci.wp.pl/uslugi-konsularne-dla-ukraincow-w-wieku-poborowym-tymczasowo-zawieszone-7019980380101568a). Rząd UA właśnie strzelił sobie w kolano. Czy ktoś normalny uzna że posiadanie ukraińskiego paszportu i prawa jazdy jest ważniejsze niż życie??? Akurat… Gdyby ukraińskim emigrantom udało się przedstawić ten dylemat emigrantom z Afryki lub krajów arabskich – z pewnością spotkaliby się z pytaniami: a gdzie tu problem? a po co ci obywatelstwo jakiegoś państwa w którym sie urodziłeś? kto wie czy ono jeszcze istnieje? i tak dalej…