– Nigdy nie zapomnimy o naszych rodakach na Wschodzie. Nie ustaniemy w wysiłkach, by wszyscy Polacy, którzy zechcą wrócić z tych dalekich stron do kraju, mogli to uczynić. To jest także wasz kraj. Znajdziemy dla Was w nim miejsce. W ciągu najbliższych 10 lat zamierzamy dokończyć repatriację Polaków z azjatyckiej części dawnego Związku Radzieckiego. Przezwyciężymy dotychczasowe trudności – zapowiedział w wystąpieniu telewizyjnym marszałek Senatu Stanisław Karczewski z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą.
2 maja, to nie tylko Dzień Flagi RP. Od 2002 roku, to również Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Wedle różnych statystyk poza Polską żyje od 15 do 20 milionów osób polskiego pochodzenia.
Dzień Polonii i Polaków za Granicą jest świętem ustanowionym przez Sejm z inicjatywy Senatu. Powodem było wyrażenie uznania wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc krajowi w najtrudniejszych momentach.
Prezydent Andrzej Duda podpisze w Belwederze pierwszą inicjatywę legislacyjną z zakresu oświaty polonijnej, a po południu w Pałacu Prezydenckim odbędzie się posiedzenie Rady Polonii Świata z udziałem szefa Gabinetu Prezydenta Adama Kwiatkowskiego.
Według różnych statystyk poza granicami Polski żyje od 15 do 20 milionów Polaków (nie uwzględniając tzw. migracji zarobkowych). Najliczniejsza Polonia znajduje się w Stanach Zjednoczonych, gdzie żyje ponad 10 milionów osób polskiego pochodzenia. Na drugim miejscu znajduje się Brazylia. Mieszka tam prawie 2 miliony takich osób.
Polacy stanowią też zauważalny procent ludności takich krajów jak Rosja, Ukraina, Kazachstan czy Litwa. Jednak ich obecność w tych krajach, to efekt zmian granic, przesiedleń lub historycznych procesów.
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski podkreślił dziś w wystąpieniu telewizyjnym, że Dzień Polonii i Polaków za Granicą, to święto, które jest wyrazem wdzięczności kraju za wkład Polaków żyjących za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości, za wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc krajowi w potrzebie. Jak dodał, Polacy walczyli za Polskę na wszystkich frontach II wojny światowej, a wielu z nich pozostało na emigracji, by zademonstrować swój sprzeciw wobec komunistycznej dyktatury.
Karczewski zapowiedział również pomoc państwa dla Polaków ze Wschodu. Jak zaznaczył, rząd nowelizuje ustawę o Karcie Polaka, a także ułatwi jej posiadaczom osiedlanie się w Polsce i uzyskanie polskiego obywatelstwa. Ponadto osoby polskiego pochodzenia, które przesiedlą się do Polski otrzymają wsparcie w zagospodarowaniu.
– W ciągu najbliższych 10 lat zamierzamy dokończyć repatriację Polaków z azjatyckiej części dawnego Związku Radzieckiego. Przezwyciężymy dotychczasowe trudności. Stworzymy rządowy program przesiedlania do Polski tych wszystkich osób pochodzenia polskiego i ich rodzin, którzy tego zechcą. A tych, którzy zdecydują się pozostać wspierać będziemy nadal w utrzymywaniu łączności z krajem. (…) Powinnością Polski jest wspieranie rodaków na dawnych Kresach Rzeczypospolitej oraz dbałość o istniejące tam nasze dziedzictwo kulturowe. Tam tkwią korzenie naszej współczesnej tożsamości, utrwalone przez pisarzy i historyków – powiedział.
„Język polski jest wspólnym dobrem wszystkich Polaków.”
Marszałek Senatu zwrócił się również do Polaków mieszkających na Zachodzie oraz zachęcił ich do powrotu, ponieważ rząd będzie się starać „tworzyć takie warunki w kraju, by każdy tu znalazł swoje miejsce, mógł zaspakajać ambicje i realizować plany.”. Karczewski podkreślił także wagę wychowania w polskości.
– Zależy nam, aby młodzi ludzie, którzy wyjeżdżają i tam zakładają rodziny uczyli swe dzieci mówić po polsku. Bo język polski jest wspólnym dobrem wszystkich Polaków. Odgrywa ogromną rolę w zachowaniu kultury i tożsamości narodowej. Dzięki niemu budujemy wspólnotę narodową. Dlatego będziemy inwestować w ośrodki kultury polskiej na zachodzie, w naukę języka polskiego pamiętając o tym, że ta działalność musi być atrakcyjna, by przyciągnąć młodzież do polskości. – zapowiedział.
W sobotę z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą około 8 tys. litewskich Polaków oraz działaczy polonijnych z całego świata przemaszerowało głównymi ulicami Wilna w biało-czerwonym pochodzie. W ten sposób Polacy uczcili również 225. rocznicę Konstytucji 3 Maja i 1050. rocznicę Chrztu Polaki. Uroczystości odbyły się również w Zułowie, czyli miejscu narodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego. Pierwszy pochód Polaków ulicami Wilna odbył się w 2004 roku, a ostatni dziewięć lat później.
Kresy24.pl za telewizjarepublika.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!