Coraz gorsza atmosfera wokół Mistrzostwa Świata w piłce nożnej Rosja 2018. W ostatnich kilkunastu dniach okazało się, że zaginęły próbki pobrane do badań na obecność farmakologicznego dopingu pobrane od rosyjskich piłkarzy. Z kolei brytyjska gazeta „The Guardian” ujawniła, że zwolniony w zeszłym roku dyrektor w FIFA do spraw medycznych Jiři Dvořak zajmował się właśnie badaniem dopingu w rosyjskim futbolu.
Czeski działacz w międzynarodowej federacji piłkarskiej miał współpracować z powołaną przez Światową Agencję Antydopingową tzw. Komisją McLarena. Jej raport był podstawą do wykluczenia rosyjskiej reprezentacji z zaplanowanych na luty tego roku zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, a także do dożywotniej dyskwalifikacji i pozbawienia medali kilkunastu rosyjskich sportowców. Ostatecznie, być może z powodu właśnie zwolnienia Dvořaka, w raporcie nie ma wiele o futbolu poza wzmianką, że wątpliwości jeśli chodzi o „czystość” budzi 11 rosyjskich piłkarzy. Najwięcej jest o zimowych Igrzyskach Olimpijskich Soczi 2014, gdzie według raportu McLarena doszło do skoordynowanej akcji, także z udziałem służb specjalnych, by ukryć stosowanie nielegalnego farmakologicznego dopingu przez rosyjskich sportowców. Ważną rolę w systemie miał odgrywać były minister sportu, obecny wicepremier Rosji Witalij Mutko. Mutko dostał zakaz pojawiania się na jakichkolwiek Igrzyskach Olimpijskich. Po ujawnieniu raportu zrezygnował z prezesowania rosyjskiej federacji piłkarskiej i stania na czele komitetu organizacyjnego Mundialu 2018. Jednak krzywda mu się nie stała, nadal ma dużo do powiedzenia w rosyjskim sporcie (na ten temat więcej czytaj tutaj).
Pod koniec roku pojawiały się informacje, że FIFA nie chce zbadać próbek rosyjskich piłkarzy, ale potem FIFA podała, że poprosiła o 19 próbek rosyjskie laboratorium antydopingowe w Moskwie (RUSADA). W tym tygodniu RUSADA oznajmiła, że próbki zaginęły.
To nie wszystko. Na początku grudnia na jaw wyszło, że zwolniony w maju Cornel Borbery, szwajcarski ekspert pracujący dla komitetu etyki FIFA, zostałł usunięty ze stanowiska podobnie jak Dvořak, pod naciskiem prezesa FIFA Gianni Infantino, bo za bardzo interesował się rolą Witalija Mutko w rosyjskim futbolu.
Oprac. MaH, irishtimes.com, deadspin.com, sport.pl
fot. kremlin.ru,, CC BY 4.0
2 komentarzy
C
13 stycznia 2018 o 03:39Nie potrafili Rosjanom udowodnić, że biorą „Doping”, to „Zgubili” próbki.
To coś na wzór „Masowego Samobójcy w Polsce.
peter
16 stycznia 2018 o 02:48Kto zgubil probki? Jak byk pisze ze RUSADA ROSJANIE ZGUBILI PROBKI PANIAL