12 czerwca pod ambasadą Ukrainy w Moskwie pojawiła się grupa około 100 agresywnych osób i 10 autobusów z funkcjonariuszami OMON. Po krótkiej rozmowie z OMON-owcami zaczęli obrzucać jajkami budynek placówki, samochody ukraińskich dyplomatów i wmurowaną w ścianę budynku tablicę pamiątkową.
Kilka osób zostało zatrzymanych. Pozostali, stojąc przed ambasadą skandowali: „Nie pozwolimy bezcześcić naszej flagi”, „Nie zapomnimy, nie wybaczymy”. Analogiczna akcja miała miejsce w nocy z piątku 12 na 13 czerwca w Rostowie nad Donem. Agresywni prowokatorzy zaatakowali ukraiński konsulat w tym mieście, rozbili wszystkie okna i obrzucili farbą ściany budynku. Kiedy na miejscu pojawił się konsul generalny Witalij Moskalenko i policja, sprawcy uciekli.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Mściwój
15 czerwca 2015 o 10:21Dzicz ! Nadal są mentalnie w epoce kamienia z grubsza lizanego. Swołocz!
observer48
15 czerwca 2015 o 10:38Kacapska dzicz.
micg
16 czerwca 2015 o 00:12mógłby ich ktos wkoncu uswiadomic że ich 18 wieczny naród i flaga nic nie znaczy w europie 21 wieku , że 21 wiek to gospodarka a nie mordobicie korupcja i totalitaryzm