Ostatnia firma brokerska opuściła Krym kilka dni temu. Z okupowanego półwyspu wycofała się też ponad połowa rosyjskich banków. Z 31 obecnych na Krymie w 2014 roku, od czasu aneksji pozostało do dziś jedynie 14.
Wg danych Centralnego Banku Rosji, 31 instytucji kredytowych zarejestrowało otwarcie na półwyspie swoich placówek w grudniu 2014 roku. Ich liczba spadła o ponad połowę.
Największym bankiem na półwyspie jest Rossijskij Nacionalnyj Kommierczeskij Bank, który władze Krymu nabyły u grupy WTB. Ze znanych federalnych graczy na Krym przyszedł jedynie bank „Rossija”.
Eksperci nie spodziewają się wzrostu liczby banków na Krymie, a nawet przewidują ich dalszy odpływ z półwyspu. Oceniają, że groźba sankcji dla banków działających na Krymie jest bardzo duża, ryzyko zamrożenia środków w rozliczeniach międzynarodowych wykracza poza skalę, a ilość zwykłych kredytobiorców jest niewielka.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
6 komentarzy
Szachrajew
8 września 2016 o 14:43Biada tych ludzi polega na tym że nie wiedzą co zrobili. W Ukrainie mieli swoją autonomię, swój parlament a w okupacyjnej Rosji są tylko częścią okręgu krasnodarskiego… Czyli nikim…
Teraz jak zaczną kwękać że im się coś nie podoba to Putin ich zmasakruje.
JURIJ RUSKI BANDYTA
8 września 2016 o 15:54RUSKI MIR, CZYLI WSZYSTKO, GNIJE, PRÓCHNIEJE, BANKRUTUJE, ŚMIERDZI, PARSZYWIEJE, BREDZI, PRZEWRACA SIĘ, ROZWALA SIĘ, ROZKŁADA SIĘ, CHORUJE I UMIERA… RUSKI ŚWIAT CZYLI NAMACALNY DOWÓD DZIAŁALNOŚCI DIABELSKIEJ Z JEJ PODSTAWOWYM CELEM: NEGACJĄ WSZELKIEGO BYTU AŻ PO KOŃCZĄCE SIĘ WIECZNĄ PORAŻKĄ PRÓBY NEGACJI BYTU WSZELKICH BYTÓW, TEGO KTÓRY POWIEDZIAŁ O SOBIE: „JESTEM, KTÓRY JESTEM”… })
denis
8 września 2016 o 21:27dobra zmiana :]
Japa
8 września 2016 o 22:11Po kiego chriena te banki? Żeby Kołomojski żydo-bandera ludzi łupił?
Szachrajew
9 września 2016 o 08:25No właśnie.. Po co Rosjanom banki?.. Mogą sobie zimnioki sadzić, samogon pędzić i pokłony Putasowi bić. Czego chcieć więcej od życia?
A te całe banki, inwestycje, przystępne kredyty… A komu to to potrzebne.. Durackij wymysł żydo-bandero masonów. Wot szto.
lavi
9 września 2016 o 15:40W samo sedno 🙂