Agitacyjna furgonetka będąca własnością prokremlowskiego Narodowego Ruchu Wyzwolenia (NOD) spłonęła doszczętnie w nocy 16 czerwca, a wraz z nią cała zawartość: flagi, plakaty i inne materiały propagandowe. Wcześniej ktoś namalował na kabinie napis informujący o roli, jaką spełniał pojazd: „Wożę g****”.
5 komentarzy
Wiki
17 czerwca 2015 o 10:06Narodowy Ruch Wyzwolenia ??? A kogo niby Rosjanie mieli by wyzwalać i z czego ??? Rosji chyba nie, bo nikt jej nie atakuje, nie okupuje. Może Ukraińców i innych swoich sąsiadów chcą wyzwalać tak jak Polskę w 1944/45 ??? Jeśli tak, to my, Polacy, stanowczo „braciom” Rosjanom dziękujemy i mówimy – DZIĘKUJEMY, ALE NIE CHCEMY !!!
przeciwna
17 czerwca 2015 o 10:32obawiam się, że (starym zwyczajem) nie zamierzają się nas pytać….
maciek
17 czerwca 2015 o 11:40Wiesz, to trochę jak z PO.
JURIJ RUSKI BANDYTA
17 czerwca 2015 o 16:01TAK JUŻ SIĘ TERAZ BĘDZIE DZIAŁO AŻ DO UPADKU PÓŁGŁÓWKA PUTLERA… })
Nueerk
4 lipca 2015 o 00:05Świetnie, że piszesz nowe teksty. Twój blog jest bardzo intrygujący.