W Mińsku aresztowano dzisiaj dziennikarzy niezależnej agencji informacyjnej BiełaPAN. Prawdopodobnie doniósł na nich jeden z przechodniów, któremu nie spodobało się pytanie reporterki.
Jak podaje portal charter97.org, trzej dziennikarze – reporterka Anna Afonina, oraz operatorzy Sergiej Saciuk i Wasilij Siemaszko, podczas zatrzymania wykonywali obowiązki służbowe. Wszyscy troje działali zgodnie z prawem, posiadali akredytacje i mieli przy sobie legitymacje służbowe. Na polecenie redakcji przeprowadzali sondaż uliczny, w którym zadawali przechodniom pytanie; „Kogo jesteście gotowi finansować, władzę czy opozycję?”.
Jak powiedział dyrektor BiełaPAN Aleś Lipaj, jeden z respondentów uznał pytanie reporterki za skandaliczne, wręcz obrazoburcze i to prawdopodobnie on poskarżył się milicji. Funkcjonariusze przybyli pod gmach Akademii Nauk, gdzie prowadzony był sondaż, skonsultowali decyzję o zatrzymaniu telefonicznie, po czym nie zważając na to, że łamią prawo odwieźli dzienikarzy na posterunek milicji dzielnicy Pierwomajskiej w Mińsku.
Po prawie dwugodzinnym przesłuchaniu, ekipę zwolniono do domu.
Kresy24.pl/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!