Bratankowi Serża Sarkisjana prokuratura postawiła zarzuty usiłowania zabójstwa. Do przestępstwa miało dojść kilkanaście lat temu.
Jak pisaliśmy, potężny przez lata Sarkisjan po wyczerpaniu kadencji prezydenckich, chciał zostać premierem z dodatkowymi uprawnieniami, ale został obalony w wyniku protestów społecznych.
Nowy premier Nikol Paszinian, zapowiadał m.in. walkę z korupcją i układami. I na razie pokazuje, że mu na tym zależy, bo to nie pierwszy taki przypadek śledztwa przeciwko postaci z dotychczasowego układu.
Tym razem sprawa dotyczy wydarzeń z 2007 roku. Wtedy to został postrzelony mieszkaniec Erywania Dawit Simonian. Wówczas podawano, że niejaki A.Ghewondian przyznał się do otwarcia ognia w kierunku Simoniana, ale twierdził, że nieechcący, był to wypadek z bronią znalezioną na ulicy.
Teraz, po latach, Komitet Śledczy Armenii oświadczył, że tamto śledztwo zostało przedwcześnie zamknięte na podstawie ugody stron i nakazał jego wznowienie z powodu pojawienia się „nowych okoliczności”. Komitet opublikował też komunikat, z którego wynika, że prokuratorzy i śledczy są zdania, iż nie był to wypadek, lecz próba zabójstwa zleconego przez Haika Sarkisiana. Został on zatrzymany 4 lipca i oskarżony o próbę zabójstwa i nielegalne posiadanie broni.
Służba Bezpieczeństwa Narodowego Armenii poszukuje starszego brata Haika Sarkisjana, Narekiem Sarkisjana podejrzanego o nielegalny handel bronią i narkotykami.
Obaj to synowie Aleksandra Sarkisjana (brata byłego prezydenta Serża Sarkisjana), wobec którego toczy się z kolei śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni. Nie został jednak aresztowany. Inny brat byłego prezydenta, Levon Sarkisjan, oraz jego córka, zostali oskarżeni natomiast o zatajenie majątku niewiadomego pochodzenia. Niezgłoszone i nieopodatkowane pieniądze (miliony dolarów) służby skarbowe odkryły na ich kontach w jednym z banków.
Sąd wydał nakaz aresztowania Levona Sarkisjana, ale on również zniknął.
Obóz Sarkisjana oskarża władze, prokuraturę i służby o działanie motywowane politycznie. Paszinian zdecydowanie odrzuca te oskarżenia.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!