To, że odbyło się spotkanie NATO-Ukraina, było inicjatywą prezydenta Polski, Andrzeja Dudy. Cieszymy się, że ta inicjatywa znalazła poparcie u wszystkich członków spotkania – mówił w sobotę podczas konferencji prasowej prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w sobotę z Prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką. Następnie uczestnicy szczytu – Prezydent RP i pozostali szefowie państw i rządów dyskutowali na temat Ukrainy na specjalnym spotkaniu.
– Cieszymy się, że sesja zakończyła się przyjęciem kompaktowego wsparcia dla Ukrainy – powiedział dziennikarzom Sekretarz Stanu w KPRP Krzysztof Szczerski.
Jak poinformował minister Szczerski, podczas spotkania bilateralnego prezydenci omawiali m.in. kwestie związane z współpracą wojskową. Jako wzór takiej współpracy wskazano funkcjonowanie polsko-litewsko- ukraińskiej brygady. – Jest to inicjatywa, która pokazuje, w jaki sposób można praktycznie realizować współpracę w dziedzinie wojskowej, która łączy kraje paktu z Ukrainą i to rzeczywiście podnosi poziom obronności Ukrainy poprzez szkolenia, wspólne ćwiczenia wojsk – zaznaczył.
– Prezydent Andrzej Duda docenił gest prezydenta Ukrainy, który oddał w hołd ofiarom rzezi wołyńskiej (Petro Poroszenko złożył wiązankę kwiatów i zapalił znicz przed pomnikiem ofiar zbrodni na Skwerze Wołyńskim na warszawskim Żoliborzu – red.). Pan prezydent szczególnie o tym wspomniał, mówiąc, że jest to dobry krok na drodze do tego, żeby uzyskać w relacjach dwustronnych polsko-ukraińskich, w dziedzinie historii znaczący postęp – powiedzial min. Szczerski.
– Prezydenci Polski i Ukrainy uznali, że będą wspólnie obchodzić 25-lecie niepodległości Ukrainy. Andrzej Duda zdecydował się na odwiedzenie Kijowa. Ponadto polski prezydent spotka się z korpusem dyplomatycznym Ukrainy. My z kolei zapewniamy, że zrobimy wszystko, by Petro Poroszenko odwiedził Polskę w rocznicę uznania przez nasz kraj niepodległości Ukrainy. Przypominam, że Polska jako pierwszy kraj uznał niepodległość Ukrainy – mówił minister.
Obaj panowie rozmawiali również o współpracy w sferze gospodarczej, finansowej i militarnej. Spotkanie Poroszenki i Dudy pokazuje, że jesteśmy w stanie zrozumieć wzajemną wrażliwość na problemy dotyczące Ukrainy. Cieszymy się z gestu prezydenta Poroszenki, który oddał hołd polskim ofiarom rzezi wołyńskiej – podkreślił Krzysztof Szczerski.
Pytany, czy polski prezydent rozmawiał z Poroszenką o ewentualnym udziale Polski w rozmowach pokojowych dotyczących konfliktu na Ukrainie minister Szczerski powiedział: Dzisiaj naszym zadaniem jako całego świata, który życzy dobrze niepodległości Ukrainy, jest dopilnowanie wypełnienia porozumień mińskich jako pierwszego kroku do tego, aby otrzymać trwały pokój na Ukrainie.
Zapewnił, że Ukraina jest bardzo wysoko na liście polskich priorytetów w polityce międzynarodowej. Jak zaznaczył, prezydent Andrzej Duda z każdym ze swoich rozmówców mówi o pokoju na Ukrainie. – A więc w tym sensie Polska jest jednym z aktywnych uczestników dyskusji szerszej niż tylko format normandzki czy porozumienia mińskie, dotyczącej przyszłości Ukrainy – powiedział minister Szczerski.
Kresy24.pl/prezydent.pl, PAP
17 komentarzy
Wołyń1943
9 lipca 2016 o 21:03W polityce nie ma niczego za darmo. Co dostajemy od Ukrainy za to chorobliwe wręcz, i nader szkodliwe dla polskiej racji stanu, polskiej gospodarki i pozycji Polski w Europie, poparcie? Lampkę za 10,00 PLN zapaloną na Skwerze Wołyńskim… Dalszy komentarz jest zbyteczny. Polska głupota nie zna granic!
Kicia
9 lipca 2016 o 21:23Mam nadzieję że znowu będą flagi banderowskie a Duda powie nic się nie stał.o …..
tagore
9 lipca 2016 o 21:25Nie zauważyłem żadnej wzmianki o ofercie dla Polski ze strony Ukrainy.
Michał Mieczysław
9 lipca 2016 o 22:24Brawo Prezydent Duda,
najjaśniejszy punkt naszej dyplomacji!
Barnaba
10 lipca 2016 o 12:56No właśnie nieźle Wam się udaje manipulować, a Duda w to brnie. Żebyśmy i my byli Waszym priorytetem to by był jakiś krok w kierunku współpracy. A tak nihil novi. Wszystko po staremu…
Pafnucy
11 lipca 2016 o 09:42Zgadza się. „Waszej dyplomacji” bo nie polskiej.
lew
9 lipca 2016 o 23:16Dudzie pozostanie poparcie tylko ukropów, o czym swiadczy wpis ukropa Michał Mieczysław.
Michał Mieczysław
10 lipca 2016 o 10:07Co jeśli jestem Polakiem znającym podstawy dyplomacji, i któremu szczyt NATO zwołany z uwagi na nowe wyzwania po agresji Moskowii na Ukrainę, jakoś nie umknął uwadzę?
Poza tym mam dość tego haniebnego ataku trolli kremlowsko-ormiańskich na PIS, jaki ma miejsce w ostatnich dniach.
Barnaba
10 lipca 2016 o 13:02Cały czas wciskasz nam kit że jesteś jednym z nas i uzurpujesz sobie prawo do decydowania kto jest Polakiem a kto trolem moskiewskim. Nienawidzisz wszystkiego co moskiewskie za wyjątkiem jednego: stalinowskiej aneksji Kresów, której nigdy nie potępiłeś. Dlaczego? Bo straciliśmy my a Wy na tym się obłowiliście. Wszyscy wiemy kim jesteś i jaką rolę tutaj odgrywasz.
SyøTroll
11 lipca 2016 o 10:12Michale Mieczysławie – nie jesteś Polaniem a już na pewno nie nie posiadającym kresowych korzeni, nawet jakby tak dokładnie przemyśleć sprawę nie jesteś zwolennikiem demokratyczne, jednej i europejskiej spokojnej Ukrainy, tylko właśnie ukropem, (lub jak wolisz wrzątkiem).
Ps
Panie Barnaba, może się i nie urodziłem na Kresach, może i moi przodkowie „dobrowolnie” je porzucili, by po Powstaniu Styczniowym nie wyjechać na długą, długa wycieczkę na białe niedźwiedzie, ale mimo wszystko, mimo że to już nie moja ziemia nie życzę jej i jej obecnym mieszkańcom źle. Może pan to zrozumieć ? Są dwie drogi rewizjonistyczna i nierewizjonistyczna…
Barnaba
11 lipca 2016 o 15:23@
SyøTroll:
Obecnym mieszkańcom? Ale którym? Tym, którzy wynaradawiają czy tym, którzy są wynaradawiani? Bo życzyć można dobrze tym, którzy cierpią pod okupacją np żeby się jak najszybciej skończyła lub tym, którzy tą okupację prowadzą żeby im się przyjemnie i miło tą okupację prowadziło. Bo życzyć wszystkim wszystkiego co najlepsze to życzyć im status quo bo dla jednych i drugich dobre życzenia znaczą co innego.
miki
9 lipca 2016 o 23:42Zupełna zgoda-wspierać aczkolwiek bardzo rozważnie.Pisałem ponad rok temu ,że czas pokaże iż w porozumienia mińskie nie warto było wchodzić i wyszło na moje. Nie chcieli nas Rosjanie, Niemcy i samym Ukraińcom też na tym nie zależało. I co się okazało? Na szczęście 🙂 🙂 🙂
Henryk
10 lipca 2016 o 11:07Zgadzam się, że Rosja prowadzi złowrogą grę, ale w takim razie należy zadać pytanie, jaką grę prowadzi obecnie Ukraina ? Propagowanie faszystowskich idei Bandery, gloryfikowanie UPA i OUN, to jaka jest ta gra ? W Kijowie nadano jednej z głównych ulic nazwę Stepana Bandery, a niedługo kolejna będzie nosić nazwę Romana Szychewycza, więc o co chodzi Ukraińcom ? Najdziwniejsze jest jednak to przymykanie przez polskich polityków i nasz rząd, oczu na to wszystko w jakim kierunku idą Ukraińcy. Kto, więc się w Polsce boi prawdy o Wołyniu ? Komu zależy na tuszowaniu faktów o dokonanym na Polakach ludobójstwie z niewyobrażalnym, bestialskim okrucieństwem ? Czyżby nasze elity polityczne i struktury państwowe tak mocno zostały poprzenikane przez Ukraińców ??? I jeszcze Duda ma pojechać na rocznicę niepodległości Ukrainy ! Po co ? Aby zalegitymizować w ten sposób wrogie nastawienie Ukraińców wobec Polski i fałszywe prawdy historyczne o UPA i OUN??? W piątek Poroszenko składał w Warszawie kwiaty pod pomnikiem polskich ofiar Wołynia!! Obejrzyjcie zdjęcia z tej niby-uroczystości. Wymiar i rozmiar tego wydarzenia, to było kolejne naplucie Polakom w twarz i to na polskiej ziemi. A Duda oficjalnie docenia „gest” Poroszenki !!! To jest po prostu skandal. Czy aby na pewno tylko Rosja prowadzi złowroga grę ?? I zanim mnie obsobaczycie tutaj, to rozejrzyjcie się w necie, a z pewnością zrozumiecie, jaki „wrzód” rośnie nam przy wschodniej granicy !!!
black flag
10 lipca 2016 o 14:33,,,, celem Polski to odzyskanie bylych granic IRP i pchniecie kacapow jak najdalej ,,,, to jest glowny cel Warszawy ,,jak widac amerykanie i chinczycy nie maja problemu z tym ,, Polska wlasnie wciagnela US i Chiny do gry /podzialu kacapow ,,,,co teraz robi polski rzad to madra dyplomacja ,,,, politycy do polityki , historycy do histori ,,,,cel jest jeden zniszczyc bandycki gang na Kremlu ,,,a Polacy z Ukraincami sie dogadaja , wyjscia nie ma ,,,tylko potrzebna dobra wola , nie klamstwo.
JURIJ RUSKI BANDYTA
10 lipca 2016 o 14:40KONIEC KREMLOWSKICH DZIECIOBÓJCÓW… })
Pafnucy
11 lipca 2016 o 09:45Kremlowskich ??? http://pikio.pl/hanba-chory-bal-ukraincow-danie-miesne-rzez-wolynska-tort-z-porabanym-noworodkiem/
JURIJ RUSKI BANDYTA
11 lipca 2016 o 16:38TAK, KREMLOWSKICH DZIECIOBÓJCÓW, MORDERCÓW PONAD 40 TYSIĘCY DZIECI… CAŁKIEM NIEDAWNO… })