Taka deklaracja padła po spotkaniu w siedzibie NATO w Brukseli ministra obrony Ukrainy Stepana Połtoraka i ministra obrony Węgier Tibor Benko.
To pierwsza od dawna pozytywna deklaracja dotycząca stosunków węgiersko-ukraińskich.
Jak sprecyzował Połtorak w rozmowie z dziennikarzami, jest nadzieja na rozwój takie współpracy szczególnie jeśli chodzi o szkolenie żołnierzy i personelu, pomoc doradczą i reformę systemu wojskowej opieki zdrowotnej.
Poruszono też temat blokowania przez Węgry spotkań Rady NATO-Ukraina na najwyższym poziomie. Węgry stawiają weto z powodu ukraińskiej ustawy oświatowej, która zdaniem Budapesztu dyskryminuje węgierską mniejszość na Zakarpaciu.
AKTUALIZACJA:
Mimo tych deklaracji, Węgry wciąż blokują spotkania Rady NATO-Ukraina na najwyższym szczeblu. Poinformowała o tym wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Iwanna Klympusz-Cincadze. ZDodała jednak, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko został zaproszony na najbliższy szczyt NATO.
Oprac. MaH, ukrinform.net, kyivpost.com
Oprac. MaH, ukrinform.net, kyivpost.com
fot. CC BY-SA 3.0
Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:
4 komentarzy
observer48
9 czerwca 2018 o 00:33Ukraińcy pękną.
peter
11 czerwca 2018 o 13:44Obserwer48 Wyjasnij w czym Ukraincy pekna w tej ustawie o szkolnictwie?
observer48
12 czerwca 2018 o 01:20@peter
Pozostawią język węgierski w szkołach średnich jako jeden z oficjalnych języków wykładowych tak, jak w anglojęzycznych prowincjach Kanady są tzw. „French immersion schools”, czyli szkoły z językiem francuskim jako język wykładowy i taką samą liczbą godzin nauki angielskiego i francuskiego.
Gdy pracowałem u Amerykanów w Niemczech, moje dzieci chodziły do prywatnej niemieckiej szkoły katolickiej i miały o dwie godziny tygodniowo więcej lekcji angielskiego, niż niemieckiego. W szkołach państwowych było podobnie (prywatne szkoły były wtedy w Niemczech bezpłatne).
observer48
13 czerwca 2018 o 07:55@peter
Ukraińcy znowu wyją, bo Węgry zablokowały kilka godzin temu kolejne spotkanie Komisji NATOwsko-Ukraińskiej na najwyższym szczeblu. Polski rząd powinien wziąć przykład z rządu Orbana i docisnąć rezunów na forum NATO i Unii w sprawie ekshumacji na Wołyniu.