Na niepokojącym tle obniżania się kursu ukraińskiej waluty piątek przyniósł też dwie wiadomości pozytywne dla Kijowa.
Parlament Belgii – jako ostatniego kraju Unii Europejskiej – ratyfikował umowę stowarzyszeniową z Ukrainą. Umowa wejdzie więc w życie od 1 stycznia przyszłego roku.”Sława Ukrainie!” – cieszy się na Twitterze prezydent Petro Poroszenko.
Umowa stowarzyszeniowa reguluje m.in. współpracę UE z Ukrainą w zakresie energetyki, transportu, edukacji, standardów demokratycznych i praw człowieka, ułatwia dostęp Ukraińców do europejskiego rynku pracy, tworzy harmonogram wprowadzenia ruchu bezwizowego i zbliżenia systemów prawnych.
Część handlowa umowy ma zintegrować rynki UE i Ukrainy poprzez zniesienie ceł, zakaz wzajemnych restrykcji w handlu i ujednolicenie zasad zamówień publicznych.
Przeciwna umowie UE z Ukrainą była od dawna Rosja, która twierdzi, że spowoduje ona straty dla rosyjskiej gospodarki. To m.in. w związku z tym Moskwa wprowadziła właśnie embargo na import żywności z Ukrainy.
Tymczasem międzynarodowa agencja ratingowa Moody’s ogłosiła prognozę, zgodnie z którą – jeśli Ukraina będzie kontynuować politykę reform i zwalczania korupcji – to już w przyszłym roku osiągnie wzrost gospodarczy w wysokości 2 proc., a w kolejnych latach jej gospodarka będzie rozwijać się w podobnym tempie.
Wcześniej Moody’s podwyższyła swoją prognozę dla Ukrainy z „negatywnej” do „stabilnej”.
Kresy24.pl
13 komentarzy
observer48
20 listopada 2015 o 19:35Ukraińcy zapłacili za to krwią i cierpieniem swoich zołnierzy i ochotnników, którzy cenili sobie wolność wyżej, niż własne życie.
SyøTroll
21 listopada 2015 o 19:14Wolność ? Ja bym raczej określił że nie tyle wolność ile dążenia proeuropejskie cenili wyżej niż życie własne i cudze. Natomiast obawiam się, że trudno będzie zapewnić Ukrainie integralność (tym zająć się będzie musiała Unia czyli my wszyscy – dziękujemy panie observer48). Również trudno będzie przekonać ich władze do przestrzegania standardów demokratycznych i praw człowieka.
No, jeżeli im się wydaje że po tej rozróbie, że do UE zostaną przyjęci na preferencyjnych warunkach jak choćby mu, to mogą od ręki udać się do odpowiedniego lekarza.
jubus
22 listopada 2015 o 09:11Dobry żart. Nikt nie umierał za Eurokołchoz, a jedynie za normalnośc. Eurokołchoz to nienormalnośc, ktoś kto nie mieszka w tym syfie, nie ma prawa o tym pisac.
Maxxx
20 listopada 2015 o 21:58Niestety ale Ukraina jako państwo czy społeczęństwo nic z tego nie bedą mieli ale zato taki Walcman to dorobi się grubych kokosów na czyjejś pracy za miskę zupy czy kolejnych przekretach.
lew
21 listopada 2015 o 08:40Myśleli , że zjedzą cukierka i będą mieć cukierka, a tak nie będzie . Rosja już zapowiedziała o wprowadzeniu ceł i zobaczymy jak na tym wyjdą, przy ich stanie ekonomii wyjdą jak przysłowiowy Zabłocki na mydle i pozostanie Poroszence na koniec krzyknąć „Sława UPAdlinie”.
micg
21 listopada 2015 o 14:47no to wpadli z ruskiego buta pod niemiecki makrela sie juz nie patyczkuje jej główny cel to wykorzystywanie gospodarcze innych panstw , 5 lat ich powykorzystują zanim ten eurokołchoz sie rozpadnie a potem znów wrócą do rosji
jubus
22 listopada 2015 o 09:14Dokładnie sie zgadzam. Chociaż nie wierzę, że „wrócą do Rosji”, ponieważ nawet Janukowycz nie chciał być wasalem Moskwy. Janukowycz wolał balansować między UE, USA, Rosją, a Chinami. I słusznie, bo innej drogi dla takiego państwa jak Ukraina, ale także Polska, nie ma. Ukraina nie miała, nie ma i nie będzie miec sojuszników, tylko własny silny naród. I to na Ukrainę powinniśmy dzisiaj patrzeć się i uczyć. Jak znowu nie zostać wydymanym przez obcych. Polska w 1939-1945 roku to Ukraina lat 2013-2015 i dalej.
Zaatakowana przez sąsiada(wtedy Niemcy, dzisiaj Rosja), popdpuszczona przez „fałszywych przyjaciół”(wtedy Anglia, dzisiaj UE).
Barnaba
22 listopada 2015 o 00:22Najlepsza jest informacja o zintegrowaniu rynków i zniesieniu ceł. Jeśli założyć że cały handel z zagranicą w obie strony, czyli eksport i import to 100% to UE im wwiezie 90% a Ukraińcy do UE zawiozą 10% z czego 5% to będą opakowania do produktów UE, które następnie znajdą się w tych 90%. Utrata ceł spowoduje że państwo ukraińskie stanie się biedniejsze niż kiedykolwiek przedtem. Super biznes zrobili. A zadowoleni jacy…
jubus
23 listopada 2015 o 09:34Ale z ceł Ukraina już dawno zrezygnowała wchodząc do WTO. Cła w ramach WTO są niskie, Polska ceł nie pobiera w ogóle od 2004 roku, całe cło idzie do budżetu UE.
olek
22 listopada 2015 o 16:27no to zacznie się rolowanie Ukrainy .Polska wyjdzie na tej umowie jak Zabłocki na mydle. Ukraina zaoferuje tańszą siłę roboczą więc wszystkie te montownie z Polski przeniosą się na Ukrainę.
jubus
23 listopada 2015 o 09:32Dokładnie i chyba powoli to się już dzieje. Nasze rolnictwo, o ile nie przejdzie na wyższy poziom, przetwórczy (rolnik-przetwórca)zostanie zniszczone przez dużo wydajniejsze i masowe rolnictwo przemysłowe z Ukrainy.
Integracja Polski z UE dawno wyszła nam bokiem, a teraz Ukraina nas już tylko dobije.
Demaskator
23 listopada 2015 o 11:02Brawo! Teraz wszystko kwestia dobrej polityki.
elf
23 listopada 2015 o 14:28Ukraina. Teraz nie jest lepiej. Chcą do nas przyjeżdżać bez wiz a od nas Polaków żądają wiz. Zamiast się otwierać to się zamykają, żeby nikt nie widział tego dziadostwa, bo do UE jeszcze by ich nie wzięli. Moja historia z 2015r. Starszej babci pochodzenia Polskiego zbudowaliśmy dom, bo mieszkała w starym zagrzybionym od wilgoci domu nie mogąc się niczego doprosić od władz Gródka (horo dok) Chmielnickie. Uzyskaliśmy wszystkie zezwolenia na budowę domu wymagane przez urząd w Gródku. Gdy dom został zbudowany i zgłoszony do zamieszkania, przyjechała komisja z Chmielnickiego z nadzoru budowlanego i orzekli mandat (sztraf). 80000 tys. hrywien a babcia dostaje 800 hrywien. Twierdząc że dom jest zbudowany przez lacha bez pozwolenia. Pokazywaliśmy wszystkie dokumenty wymagane podczas budowy ale urzędnicy byli nieugięci mówiąc babci że głosowała na Poroszenkę to niech do niego ma pretensję. Twierdząc też że zbudował ci lach to niech teraz płaci. Babcia zamiast się cieszyć z domu to cała rodzina zbiera pieniądze na haracz dla urzędnika. Główny architekt z Gródka zamiast pomóc to tylko się z babci wyśmiewał. Taka jest Ukraina i nic się nie zmienia.