Udławcie się swoim szmelcem. Japońska firma motoryzacyjna zrezygnowała z powrotu do Rosji

Autobus wyprodukowany w dawnych zakładach Mazdy we Władywostoku. Fot. vl.ru

Japońska firma Mazda Motor utraciła prawo do odkupienia swoich udziałów w rosyjskiej spółce joint venture zajmującej się produkcją samochodów, ponieważ nie skorzystała z opcji. Poinformowała o tym agencja „Reuters”.

Według portalu „The Moscow Times”, Mazda, która sprzedała swoje 50% udziałów w spółce joint venture Mazda Sollers Manufacturing RUS w październiku 2022 roku, zgodziła się na trzyletnią opcję odkupu. Okres ten wygasł w październiku. Mazda nie skorzystała z opcji.

Same zakłady samochodowe we Władywostoku zostały ponownie uruchomione w 2023 roku. Obecnie produkują autobusy do komunikacji międzymiastowej i turystyczne pod marką „Sollers”.

Ogólnie rzecz biorąc, większość rosyjskich zakładów zamkniętych przez globalnych producentów samochodów po 2022 roku produkuje chińskie samochody pod własnymi markami, nie ujawniając nazw swoich partnerów.

Kolejną firmą, która może utracić prawo do odkupienia swojego zakładu, jest Hyundai. Stanie się to w styczniu 2026 roku.

Po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej Rosjanie zostali skutecznie pozbawieni prawa wyboru samochodu. Stopniowo wysokiej jakości samochody zachodnie i japońskie zaczęły znikać z rynku rosyjskiego, ustępując miejsca „śmieciom” chińskich i rosyjskich producentów.

Te ostatnie wyróżniają się nie tylko niską jakością, ale także zawyżonymi cenami. Przykładowo, nowy Moskwicz 8, z którym Rosjanie wiązali duże nadzieje, jest wyceniany na 2,98 mln rubli (ok. 38 tys. dolarów).

Rosyjski rynek motoryzacyjny zanotował prawie 30% spadek w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku. Eksperci przewidują, że do końca roku może zostać zamkniętych nawet 20% salonów samochodowych w Rosji.

Opr. TB, reuters.com, t.me/moscowtimes_ru

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Kolejny sojusznik Putina zadaje cios Kremlowi Pojawił się kolejny nabywca rosyjskiej ropy naftowej Rosja skupuje w Chinach używane obrabiarki dla swojego kompleksu wojskowo-przemysłowego Chińskie firmy drwią sobie z gróźb sankcji za współpracę z Rosją Japończycy nie wierzą Rosji