
Collage / fot. BELTA
Paraliż totalny. Idą na rekord?
Kolejka na wjazd do Unii Europejskiej z Białorusi przekroczyła 6 tys. samochodów – poinformował białoruski Komitet Straży Granicznej. Według niego, tak masowy ruch jest spowodowany zbliżającym się weekendem, ale prawda jest nieco inna.
W kolejce na wjazd do Polski przez przejście Brześć-Terespol czeka, co prawda, “tylko” 560 aut osobowych, ale za to aż 3.470 TIR-ów i ciężarówek przez przejście Kukuryki-Kozłowicze. Od początku tygodnia przybyło ich prawie 670.
Według strony białoruskiej, polscy celnicy obsłużyli w tym czasie zaledwie 32% średniej normy w przypadku ciężarówek i 39% w przypadku osobówek.
Z wjazdem na Litwę jest jeszcze gorzej. Wprawdzie czeka tam “tylko” 1.250 ciężarówek, ale przepustowość jest dramatycznie niska: 9% normy przez przejście Miedniki-Kamiennyj Łog i 27% przez Soleczniki-Bieniakonie.
Na wjazd na Łotwę na przejściu Patarnieki-Grigorowszczina czeka 800 TIR-ów i ciężarówek. Tam z kolei przepustowość wynosi 17% normy.
Zobacz także: Uderzenie na północy! Zdobyli ważną miejscowość.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!