„Szuchewycz to bohater i symbol naszej wolności”. Z taką Ukrainą my się jednak nigdy nie porozumiemy! (WIDEO)

Smutne to, bo powinniśmy budować z Ukraińcami, a oni z nami dobrosąsiedzkie, wzajemne stosunki , a tak …. 🙁
Przy całej sympatii do broniącej się przed Mordorem Ukrainy nie mogę pogodzić się , że tuż obok naszej granicy czci się katów, morderców Polaków takich jak Stalin (w Mordorze), czy Szucewycz (na Ukrainie).
Dobrze ,że chociaż Niemcy nie czczą Hitlera. 🙁
Powinniśmy się zbroić, szkolić i budować silną armię.
Pokój i bezpieczeństwo zapewniło by nam kilka bombek A.
Izrael nie miał, a ma i nikogo o to nie pytał ! Po prostu, w wielkiej tajemnicy to zrobił i koniec.
Uczmy się od Żydów, bo to najcwańsza ,najmądrzejsza rasa na świecie.

Strzelają sobie w stopę. Ich wybór, ich sprawa.

Przeca oni nie mają żadnych innych bohaterów jedynie morderców i bandytów ale tak to już jest ze sztucznymi tworami że skoro nie mają własnej historii to biorą pierwszego lepszego bandytę i robią z niego bohatera

Brak komentarzy @misu,@Pawel i wielu innych ze „Ukraincy to przyjazny nam narod”.
A tak naprade to nigdy nie byli i nie będą „przyjaciolmi”RP.Podobnie jak szaulisi Landsbergisa i Czerwonej Dalii.Te mity najpierw ubzdural sobie redaktor Paryskiej Kultury który po emigracji na zachod nigdy potem nie powrocil do kraju.Zas opinie twworzyl po spotkaniach z „intelektualistami typu:Michnik,Geremek,Mazowiecki,Kuron,A miernoty jak Kwasnieski,Tusk czy Kaczynski stworzyli z tego swoje polityczne pirotytety.Kaczor na koniec trochę się opamietal,ale było to na dwa dni przed katastrofa.

To Ukraina potrzebuje Polski, a nie na odwrót. Rosja nie jest dla Polski takim zagrożeniem jak wielu twierdzi. To Niemcy i UE są dzisiaj egzystencjalnym zagrożeniem i to te twory chcą nas odrzucić od Wschodu, a nie Rosja, z którą możnaby stworzyć swoiste „kondominium” kulturowo-ekonomiczne.
Ukrainę można zrozumieć, bo właściwie nie posiadają oni jakichś pozytywnych bohaterów, którzy, nie byliby negatywnie nastawieni do Polski. Chmielnicki również był wrogiem i wybrał Rosję. Ukraińcy okazali się więc historycznie, zdrajcami.
Trzeba czekać aż sami przyjdą skompleć o pomoc.
Póki co trzeba rozbudowywać sieć dobrych relacji z państwami takimi jak Węgry, Dania, Słowacja Finlandia, kraje bałtyckie, Szwecja, Rumunia, Bułgaria, Turcja, w mniejszym stopniu Japonia, Chiny.
To właśnie Turcja, a nie Ukraina, historycznie okazała się gwarantem silnej Polski. Gdy Turcja została pokonana przez Sobieskiego, rozbiory były już historyczną kwestią czasu. Gdyby Sobieski poszedł,tak jak chciał, na sojusz z Francją i Turcją, przeciwko Rzeszy/Austrii i Rosji, historia potoczyła by się inaczej.
W polityce nie ma żadnych sentymentów.

Ludzi interesuje tylko jak zarobić na utrzymanie, a nie jakiś Suchewycz czy Bandera. Mnie to jest obojętne zwłaszcza gdy pogodziliśmy się z Niemcami, którzy byli gorsi. Lepiej dajmy Ukrainie broń biologiczną by miała czym się obronić bo mam nadzieję że Polska coś takiego ma.

Księstwo moskiewskie napadając Ukrainę postawiło się w najgorszej sytuacji w swojej historii.

Jeśli my Polacy tego nie wykorzystamy przez głupie niesnaski historyczne podsycane i inspirowane przez propagandę naszego jedynego i odwiecznego wroga kremlowskiego, to nasze dzieci nas zwyczajnie przeklną.

Niech autor mówi za siebie, mnie takie bzdety nic nie obchodzą, nie mogą mnie złamać.

Nie rozumiem jak można gloryfikować ludobójców ale to tylko na wschodzie w Rosji chcą ze ze stalina zrobić świętego ludobójcę ludzie są tam psychicznie chorzy dlatego daleko od oszołomów
a