Opozycjonista oskarżony o szpiegostwo i zdradę państwa wyszedł z więzienia rankiem 8 maja. 23 – letni student Andriej Hajdukow jest liderem niezarejestrowanej na Białorusi organizacji społecznej „Związek młodych intelektualistów” i działaczem Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji.
1 lipca 2013 Białoruski sąd w Witebsku skazał Andreja Hajdukowa na 1,5 roku kolonii karnej za „próbę nawiązania kontaktów z pracownikami obcych służb wywiadowczych bez oznak zdrady”. Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Obrońcy praw człowieka uważają, że akt oskarżenia przeciwko Hajdukowowi został sfabrykowany, a sprawa była motywowana względami politycznymi.
Przypomnijmy, Haidukowa aresztowano 8 listopada 2012 roku. Aż do rozprawy sądowej, która odbyła się na przełomie czerwca i lipca br. w Witebsku, przebywał w areszcie KGB w Mińsku.
Początkowo został oskarżony na podstawie dwóch artykułów: „usiłowania popełnienia przestępstwa” i „zdrada państwa”. Hajdukowowi groziło od 7 do 15 lat więzienia, jednak kwalifikacja czynu, za który odpowiadał została zmieniona.
Jak pisze portal svoboda.org, administracja więzienia zrobiła wszystko, aby uniemożliwić rodzinie i znajomym powitanie więźnia politycznego przy bramie kolonii karnej.
O 7.00 został wywieziony milicyjnym samochodem na dworzec kolejowy, gdzie wręczono mu 20 tyś. rubli na bilet do domu. Przez telefon powiedział dziennikarzom, że sprawa karna przeciko niemu została całkowicie sfałszowana i była prowokacją wymierzoną przeciwko jego organizacji.
Kresy24.pl/svaboda.org
1 komentarz
wolodia
12 marca 2016 o 18:51wiele spraw o szpiegostwo , a co na bialorusi moze byc tajne
chyba to ze lukaszenka zaklada pampersy