Dyrektor wykonawczy koncernu Siemens Joe Kaeser (na zdjęciu) rozważa wycofanie się ze wspólnych przedsięwzięć z rosyjskimi firmami w sektorze energetycznym. To efekt skandalu z turbinami produkcji Siemensa, które Rosjanie, wbrew woli koncernu i łamiąc sankcje UE, wywieźli na Krym, najprawdopodobniej drogą morską.
O skandalu pisaliśmy tutaj.
Jak pisze niemiecki portal gospodarczy Wirtschafts Woche, a za nim niezależny portal rosyjski Grani.ru, Siemens może wycofać swe udziały z OOO Siemens. To właśnie to przedsiębiorstwo wyprodukowało wspomniane turbiny. To joint venture niemiecko – rosyjskie, większość akcji (65 proc.) posiadają Niemcy, resztę państwowy koncern OAO Siłowyje Maszyny, partner Siemensa. Podobno zarząd Siemensa rozważa też wycofanie się z firmy ZAO Interawtomatika, gdzie ma 47,75 proc. akcji. Według Niemców, ta firma, bez ich wiedzy, brała udział w procederze wywiezienia turbin na Krym i ukrycia tego faktu.
MaH / Grani.ru
fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0
6 komentarzy
observer48
14 lipca 2017 o 18:40Szkopy i kacapy biorą się za łby. 🙂
jubus
17 lipca 2017 o 09:18To dobrze, od dawien dawna uważałem, że Niemcy i Rosja to mimo wszystko rywale i wrogowie. Tylko prawicowiec może uważać, że Rosja i Niemcy to sojusznicy. Cóż, prawicowe łby, podobnie jak i lewica, żyją w alternatywnej rzeczywistości.
Zawsze uważałem, że Polska powinna mieć dobre relacje z sąsiadami i w obliczu wchodzenia Ukrainy na pozycje antypolskie, Polska powinna postawić na znaczące polepszenie relacji z RFN. Dobrze by było, aby prawicowe media zajęły się w końcu Ukrainą i zagrożeniem ze strony ChRL, przestały jednocześnie psioczyć na Niemcy.
PiS to tacy sami zdrajcy jak PO, tyle, że tutaj, rolę Niemiec i Francji, zajęła Ukraina i Chiny, kraje o wiele bardziej wrogie Polsce niż te pierwsze.
mod
17 lipca 2017 o 08:55Teatrzyk (nie wiedzieli akurat) . Niemcy rządzą Rosją przejmują pomału wpływy rosyjskie np. Ukrainę prze rurę NS1 (niepłacenie Ukrainie za tranzyt i wielu innym krajom) a za NS2 Rosja odda jeszcze więcej wpływów.
SyøTroll
17 lipca 2017 o 10:15Zgadza się celem UE(Niemiec) była asymilacja Rosji, a konflikt europejsko-rosyjski o Ukrainę, wszczęty za poduszczeniem Polski („w interesie USA”) im w tym przeszkadza.
gość.
20 sierpnia 2017 o 07:36Nad czym tu się zastanawiać?.Z hołotą nie robi się interesów.Chcecie iść z torbami to tkwijcie u Rusa. Zwijać manele i do domu.
gość.
17 grudnia 2017 o 09:52Zastanawia się ,zwijac manele,przestać lizać ruskiemu.