W deportację ukraińskich dzieci do Rosji zaangażowanych jest wiele osób. Są wśród nich przedstawiciele władz lokalnych w różnych regionach Rosji, którzy przyjmują takie dzieci. Poinformowała o tym Pełnomocniczka prezydenta Ukrainy ds. Praw Dziecka Prezydenta Daria Herasymczuk.
„Wszystkie nagrania wideo, które publikują przedstawiciele władzy państwowej Federacji Rosyjskiej, są dokumentowane przez Prokuraturę Generalną Ukrainy i przekazywane śledczym MTK [Międzynarodowego Trybunału Karnego – red.]. Dlatego myślę, że ta lista będzie się rozszerzać. Wydanie nakazu aresztowania Putina i Biełowej to historyczne wydarzenie i pierwszy krok w kierunku uznania ludobójstwa narodu ukraińskiego z powodu porwania dzieci” – powiedziała.
Przypomniała, że zgodnie z postanowieniami art. 2 Konwencji o zapobieganiu zbrodni ludobójstwa z 1948 r., art. 6 Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz art. 442 Kodeksu karnego Ukrainy, przymusowe przekazanie dzieci z jednej grupy do drugiej w celu zniszczenia grupy narodowej, etnicznej lub rasowej – to część zbrodni ludobójstwa.
Przypomnijmy, że obecnie udało się ustalić dane 14 tys. ukraińskich dzieci, które zostały wywiezione do Rosji.
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej. Są podejrzani o nielegalne przymusowe przesiedlenie ukraińskich dzieci.
Herasymczuk uważa, że Rosja porywa ukraińskie dzieci, aby złagodzić skutki zapaści demograficznej. Tym samym agresor chce odbudować swój naród kosztem ukraińskich dzieci.
Opr. TB, www.dw.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!