Rezydencje białoruskiego dyktatora rosną jak grzyby po deszczu. Jest ich już ponoć 17. Dziennikarze telewizji Biełsat pokazali zdjęcia nowej posiadłości (wykonane przy pomocy dronów) położonej we wsi Szerszuny na Mińszczyźnie.
Wioska Szarszuny do dnia dzisiejszego pojawiała się w przekazach medialnych dwukrotnie. Po raz pierwszy w 2009 roku, gdy w pobliskiej jednostce wojskowej żołnierska fala zabiła 21- letniego poborowego. Później jeszcze w 2012 roku zrobiło się o niej głośno, gdy mieszkańcy znaleźli na pobliskich polach doły pełne tuszek padłej trzody chlewnej. Ale najważniejsza tajemnica tej okolicy utrzymywana jest tak starannie, że miejscowi mówią o niej szeptem.
Anonimowe źródło „Biełsatu” i mieszkańcy Szarszun przekonują, że od kilku ostatnich lat trwają prace wykończeniowe wspaniałej rezydencji Aleksandra Łukaszenki. Skąd wiadomo, że to dla prezydenta? Otóż głowa państwa osobiście sprawdza, czy prace idą jak trzeba. Ci, którzy są wtajemniczeni opowiadają, że w rezydencji jest basen, bania, korty tenisowe, budynek dla służby, lądowisko dla helikoptera …
Tylko jak te luksusy pogodzić z realiami pogarszającego się wciąż poziomu życie na Białorusi?
Zobaczcie Państwo materiał – polskie napisy
Kresy24.pl/youtube.com
4 komentarzy
profesor
17 stycznia 2017 o 13:11„basen, bania, korty tenisowe, budynek dla służby, lądowisko dla helikoptera …” – normalna sprawa, po to się jest prezydentem. Spróbuj się dowiedzieć w której rezydencji (z 17-tu) jest obecny?
bkb2
17 stycznia 2017 o 16:59Myliłem się…!!! W ostatnim czasie popierałem politykę polskich władz i unijnych co do polityki wobec Łukaszenki… Widać jednak wyraźnie że bez Majdanu nie da się uwolnić Białorusi z łap S () wieckich…
profesor
17 stycznia 2017 o 21:01…jest to nawoływanie do przelania krwi i jest na to odpowiedni paragraf w Polsce i na Białorusi. Uważaj, co wypisujesz!
beata
22 stycznia 2017 o 00:50najważniejsze jest lądowisko dla helikopterów zęby mógł szybko się ulotnić w razie majdanu