Oddziały rosyjskie wtargnęły na terytorium Gruzji w rejonie miejscowości Citelubani i Orczosani i przechwyciły część strategicznego rurociągu Baku-Supsa – informują gruzińskie agencje.
Według tych doniesień, rosyjskie wojska z okupowanej Abchazji i Osetii Północnej weszły na razie na głębokość 1 km od linii rozgraniczenia z Gruzją. W ten sposób zajęły część terytorium, przez które przebiega 1600-metrowy odcinek rurociągu, a także zbliżyły się na odległość 450 m do głównej gruzińskiej magistrali drogowej.
„Dla mnie – jak dla każdego obywatela Gruzji – każdy kolejny zajęty metr naszej suwerennej ziemi to coś niedopuszczalnego, szczególnie kiedy ma to miejsce w pobliżu strategicznego obiektu” – oświadczył gruziński prezydent Giorgi Margwelaszwili. Zapewnił jednak, że Gruzja zachowa kontrolę nad rurociągiem i nadal będzie krajem tranzytowym dla dostaw azerskiej ropy do Turcji.
Należący do Gruzji gazociąg jest administrowany przez koncern British Petroleum. „Na razie transport ropy odbywa się normalnie. Ale jeśli pojawią się problemy i BP nie będzie mogło wejść na zajęte przez Rosjan terytorium będziemy musieli zbudować obejście tego odcinka” – mówi gruziński minister energetyki Kachi Kaładze.
Pytanie co będzie, jeśli w kolejnych dniach Rosjanie postanowią przesunąć swoje wojsko jeszcze bardziej wgłąb terytorium Gruzji?
Kresy24.pl
19 komentarzy
maro
14 lipca 2015 o 19:49co wy gadacie ?jakie przesuniecia !?za bron i strzelac do rosyjskiego okupanta a nie pozwalac na zabieranie swojej ziemi po kawalku
Moccus
15 lipca 2015 o 00:05Też tak uważam. Z Kacapem nie można się cackać. Najeżdża ? Kula w łeb i w piach !
observer48
14 lipca 2015 o 20:20Bardzo dobra okazja do nałożenia na kacapię nowych sankcji.
luki
14 lipca 2015 o 20:31co bedzie?? wojna!!!
maciek
14 lipca 2015 o 22:38Ich niedoczekanie. Tego właśnie chcą, ale świat głupi nie jest i nie pozwoli na to. Niech sobie prowokują. Nałożyć kolejne sankcje, wymusić obniżenie cen ropy, czekać. Gospodarczo się kreml udusi. Wojna to ich żywioł, a wroga powinno się atakować w słabe punkty.
Moccus
15 lipca 2015 o 00:04Chciałbyś ,trollu. Mordor może też by chciał, ale doskonale wie, że jeśli to zrobi, skończy jak Hitlersyny.
hmm
14 lipca 2015 o 20:47naród jaby miał jaja to by walczył!!! Poddajcie dię gruzini nigdy jajnie mieliście
hmm
14 lipca 2015 o 20:52to oczywiste że na lewo bea kraść surowiec. Rosjanie to złodzieje
Ww3
14 lipca 2015 o 21:57Teraz już wiadomo dlaczego ucichło w Donbasie, a przynajmniej szefowie bandy uciekli. Putin narazie woli zająć się Gruzją i rurociągiem, bo kasy coraz mnieej
to chyba obrońcy rurociągu
14 lipca 2015 o 22:10Pewnie bronili rurociągu przed Amerykanami/NATO/UE/zachodem/zagrożeniem dla Rosji/faszystami/banderowcami, a nie przepraszam, skreślić ostatnie, tym razem chodzi o Gruzję, nie o Ukrainę.
Beritto
15 lipca 2015 o 00:08Gruzini, nie czekajcie. Już róbcie obejście i to daleko cofnięte w głąb swojego terytorium. Granice umocnić i już robić krzyk na cały świat o agresji Putlerowców. Widać spodobały się putlerowcom sankcje i proszą się o następne.
Ebola
15 lipca 2015 o 01:55Ta sowiecka hołota musi być trzymana za ryj krótko i blisko gleby , z nimi nie można żyć normalnie to trzeba co jakiś czas bić i patrzeć czy s… równo puchnie .
olek
15 lipca 2015 o 10:11spokojnie bo ci żyłka pęknie a służba zdrowia niedoinwestowana i mogą na czas nie odratować i przyjdzie się wąchać kwiatki od korzonków.Jak na razie to ruskie trzymaja krótko za „ryj i blisko gleby ” i biją patrząc czy równo puchną” Takie są realia ,ktorych takimi gatkami nie zmienisz.
maciek
15 lipca 2015 o 21:49Naczelny wódz czerwonej internetowej trolowni przemówił.
farfi
15 lipca 2015 o 11:16rosja „okupuje” „gruzińską” abchazję trzymanymi tam rodowitymi abchazami
Frank
15 lipca 2015 o 12:13RUSSIA ARE INVADER IN GEORGIA AND UKRAINE !!!
NATO should stop russia in the future and kill fucking russian dogs !!!
RUSSIAN LIES !!!
Luki
15 lipca 2015 o 13:23Z kacapami trzeba tak jak oni po kacapsku.! Do broni i wygonć tych bandytów!
JURIJ RUSKI BANDYTA
16 lipca 2015 o 16:31I ZNOWU OBERWĄ PO TYCH SWOICH KACAPSKICH MORDACH – KTÓRY TO JUŻ RAZ?… })
sandvinik
21 lipca 2015 o 21:39drugi-pierwszy mieli w afganie,