Utworzenie wspólnej armii Unii Europejskiej będzie miało charakter prowokacyjny – oświadczył wiceszef rządzącej partii „Jedna Rosja” w Dumie Państwowej Franc Klincewicz.
„W naszej epoce atomowej tworzenie dodatkowych armii nie gwarantuje żadnego bezpieczeństwa. Mogą one odegrać tylko rolę prowokacyjną” – ocenił rosyjski polityk. Wyraził ubolewanie, że takie pomysły cieszą się w Europie poparciem.
Putinowski deputowany zauważa, że pomysłu utworzenia wspólnej europejskiej armii nie było nawet w czasach zimnej wojny między dawnym Układem Warszawskim i NATO. „A dzisiaj dawno nie ma już Układu Warszawskiego, a tymczasem nagle jest potrzeba tworzenia takiej armii” – „dziwi się” Klincewicz.
„Należy zakładać, że europejska armia będzie uzupełnieniem NATO. Jednocześnie zachodni politycy mają czelność oskarżać Rosję o jakąś agresję” – oburza się rosyjski polityk.
Przypomnijmy, że pomysł utworzenia wspólnej armii UE zdecydowanie poparli szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen.
Z kolei dowódca Bundeswehry, generał Bruno Kasdorf uważa, że zalążkiem wspólnych sił zbrojnych Europy może stać się obecna wojskowa współpraca Polski i Niemiec. Szef Bundeswehry przypomniał, że wkrótce jeden niemiecki batalion po raz pierwszy w historii przejdzie na stałe pod rozkazy Polski, a jeden polski batalion – pod dowództwo niemieckie.
Kresy24.pl
9 komentarzy
Wacieńka
9 marca 2015 o 18:18To kompletne bzdury i żałosna zabawa. Rosja nie jest wściekła tylko smieje sie do rozpuku.
JURIJ RUSKI BANDYTA
9 marca 2015 o 20:02POWIEM WIĘCEJ WACIAKU – ROBI POD SIEBIE JAK BOLSZEWICKI KOMISARZ W CZASIE CZYSTKI – TY TEŻ PRZYMULE NAPĘDZANY BIMBREM I LUMPENPROPAGANDĄ TERRORYSTÓW KREMLOWSKICH… })
Celt
9 marca 2015 o 20:31„Wacieńka”, jedziesz starymi onucami i bimbrem, czyli typowym, moskiewskim trollem. Won do siebie. Nic Ci do nas, do Europy. Mało masz ziemi ? Mało się narabowałeś ? Uważaj gnido, żebyś przez zachłanność nie stracił wszystkiego, bo tak zazwyczaj się dzieje.
ert80
9 marca 2015 o 20:45Piękna sprawa. Nie będzie dylematów czy bronić Wilna, Rzymu, Bukaresztu itd. Atak na UE i rusza milionowa armia, wspólna obrona opl, antyrakietowa, piękna sprawa. I to teraz my się śmiejemy.
Trak
9 marca 2015 o 20:32I dobrze ! Armia Europejska już dawno powinna istnieć. Nie w smak Kacapowi, bo by wtedy nie mógł fikać.
maro
9 marca 2015 o 20:50wszystko co sie nie robi to terrorystyczna rossja krytykuje,ale jak sla bron dla separatystow i lataja bez informacji to jest ok,postawic mury na granicy z sabakami i bedzie spokojniej
macko
10 marca 2015 o 00:00Nie ma sensu, zbombardują i powiedzą, że to prowokacja. Ich to by trza odkroić od reszty planety i wysłać w kosmos, a na ich miejsce wylać wody co sobie tam na górze lata i nazwać „ocean of dreams”
miki
10 marca 2015 o 14:57W kosmos to się zgadza ale tak precyzyjniej to do czarnej dziury aby nie mogli wrócić:)
as
10 marca 2015 o 23:08Armia europejska (czyli niemiecko-francuska), która osłabia NATO (czyli USA) to jest dokładnie to, czego chce Putin. Nie może tej inicjatywy pochwalić, bo by jej zaszkodził. Putin oficjalnie ten pomysł krytykuje, a nieoficjalnie – wspiera.