„Kreml nadal przygotowuje się do dużej wojny” – oświadczył w czwartek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow w Kijowsko-Mohylańskiej Szkole Biznesu.
Według Turczynowa, Rosja umacnia swoje pozycje na wschodzie Ukrainy na terytoriach niekontrolowanych przez Kijów. Na Donbas przerzucono nowe oddziały okupacyjne i obecnie ich liczebność wynosi około 30 tysięcy. W planach Moskwy jest zwiększenie tej liczby do 50 tysięcy – stwierdził szef RBNiO.
Jednocześnie Kreml oczekuje, że europejska jedność w kwestii ukraińskiej rozpadnie się po wyborach we Francji. Taki pogląd wyraził w rozmowie z telewizyjnym 5 Kanałem analityk z Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej Wołodymyr Horbacz (patrz od 7:22 załączonego wideo). Moskwa spodziewa się we Francji zwycięstwa kandydata, którego strona rosyjska będzie mogła postrzegać jako prorosyjskiego. Stawia na problemy w UE i koncentrację Brukseli na wewnętrznych sprawach Unii Europejskiej, dla której ukraińsko-rosyjski konflikt zejdzie w tej sytuacji na drugi plan – uważa ukraiński analityk.
Kresy24.pl
23 komentarzy
prawy
20 kwietnia 2017 o 13:45Z kozikiem, z kozikiem polecieć wtedy należy.
Dla pomocy bratnim banderowcom.
Oni Europy wartości, bronią tam przecie.
nn
20 kwietnia 2017 o 15:49Trump nie nasz i pokazał w Syrii ile warte są dęte opowieści o niezwyciężonej armii rosyjskiej. Amerykanie zbombardowali bazę wojskową Assada jak chcieli.
SyøTroll
20 kwietnia 2017 o 22:40Normalne, jedni i drudzy mają nadęte opowieści.
daniel
22 kwietnia 2017 o 18:40Niestety nie ma Pan racji, bo Ami bombardowali tylko tak jak im Ruscy pozwolili. Mogłi Ruscy zestrzelić te wszystkie toporki, ale uznali, że lepiej mieć propagandowego haka na USA i puścili 23 z 59 wystrzelonych. A szkody niewielkie. Teraz można propagandowo to rozgrywać a amerycki fejsbuk huczy od potępień tego ataku. Słowo „teatr” jest adekwatne do tamtej sytuacji.
Pafnucy
24 kwietnia 2017 o 00:18Amerykanie tak zbombardowali bazę jak Rosjanie chcieli.
ktosik
24 kwietnia 2017 o 08:38@daniel i te 23 rakiety trafilu 44 cele. TO podwojnie trzeba sie ich bac. Proponuje przestac czytac sputnik… uniknie sie takich komentarzy.
Rosjanie zostali pol godziny przed odpaleniem rakiet ostrzezeni ze bedzie atak inaczej pomimo ich super obrony moglyby byc ofiary a nie o to chodzilo w ataku.
SyøTroll
20 kwietnia 2017 o 15:46Ex-diakon twierdzi, że to Rosja, ale jak zwykle ma na myśli „proeuropejską” Ukrainę.
wojcio123
20 kwietnia 2017 o 19:38Prawy, popraw interpunkcję 🙂 Polacy tak nie piszą
observer48
20 kwietnia 2017 o 19:46Jeśli to prawda, to Ukraińcy są częściowo sami sobie winni, bo zamiast szybko reformować zagrożone zewnętrzną agresją państwo, od ponad trzech lat nadal je okradali i wciąż okradają na oczach całego świata.
SyøTroll
20 kwietnia 2017 o 22:38Cieszę się, że przynajmniej w jednej kwestii się zgadzamy, panie observer48.
Aztek_Anonim
20 kwietnia 2017 o 19:55Który rok już Rosja szykuję się do podobno do ataku na Ukrainę? To już zaczyna być nudne.
Luk
20 kwietnia 2017 o 22:56Rosja już zaatakowała Ukrainę i okupuje część jej terytorium. Być może szykuje się też do ataku na inne tereny…
SyøTroll
21 kwietnia 2017 o 13:19Luk, UE postanowiła rozszerzyć wpływy na Ukrainę i osiągnęła co zamierzyła, zdobywając podpisy ukraińskich dygnitarzy pod umową stowarzyszeniową oraz umową o pomocy ze środków MFW. Zamiast przeciągnąć na swoja stronę autonomistów „prorosyjskich”, ustami ówczesnego szefa naszego polskiego MSZ Radka Sikorskiego, wezwała Ukrainę do spacyfikowania ich. Ponieważ nie otrzymali wsparcia od UE dała im je FR. Nazywanie dążeń separatystycznych części obywateli Ukrainy, oraz żądań szacunku dla mniejszości, terroryzmem, obcą agresja i okupacją to demagogia. Wszyscy o tym wiedzą, tylko że UE niechcący doprowadziła do pata; UE nie może, zakończyć konfliktu i znormalizować stosunków, dopóki obie strony konfliktu nie zaczną przestrzegać porozumień mińskich, przy czym nacisk na stronę „proeuropejską” jest utrudniony. Ukraina nie chce się reformować, co by dało podstawy UE dla wsparcia jej, i nie może przerwać działań zaczepnych przeciw „Republikom Ludowym”, bo nie ma pomysłu co zrobić z „umiarkowanymi ochotniczymi ukraińskimi antyterrorystami”. A im dłużej ten cały „anty”terroryzm pro-kijowski trwa tym mniejsze szanse na reitegrację Ukrainy. Owszem poparcie dla separatystów spada, ale poparcie dla „anty”terrorystów nasłanych nie rośnie. A co gorsza spada również poparcie dla nich w ATO-landzie. Nikt nie lubi wojsk okupacyjnych nawet jeśli są to prorządowe wojska okupacyjne.
Luk
21 kwietnia 2017 o 19:56@SyoTrol
Tam nie było żadnych działań separatystycznych tylko otwarta agresja różnych formacji wojsk Federacji Rosyjskiej. Od dywersyjnych oddziałów GRU po wojska rakietowe FR. Żadni separatyści nie zdobyliby tak dużego terytorium w tak krótkim czasie. Żadni separatyści nie potrafiliby obsługiwać skomplikowanych systemów rakietowych jakie zostały użyte w czasie wojny na Ukrainie przez rzekomych buntowników z Doniecka. W konflikcie pojawiły się nawet najnowsze czołgi używane przez wojska Federacji Rosyjskiej. Tego też separatyści nie kupiliby w sklepach z czołgami w Doniecku…
Różne „Motorole” i inni żule użyczający swych facjat jako władze „republik ludowych” to tylko przykrywka i prymitywna ściema na użytek rosyjskiej propagandy.
Polon64
23 kwietnia 2017 o 14:25Te ziemie zawsze byly rosyjskie!
Darek
23 kwietnia 2017 o 19:56@Polon (a raczej Kurczatow) – te ziemie od zawsze należały do WKL!
Maur
21 kwietnia 2017 o 17:59Rosja raczej nie może sobie pozwolić na tytułową wojnę. I nie pozwoli.
Rosja gra na przyciągnięcie Niemców i Francji do współpracy. Może jeszcze Italii, choć to niekonieczne.
Pojutrze wybory we Francji. Już na wyborach w USA Rosja lekko się sparzyła. Z Francją może być podobnie. …
——————————-
USA nie potrzebuje takiego trójkąta w Europie. Nie w ich interesie.
USA nie potrzebuje też konfliktu z Chinami ani Rosji do tego. Mogą wybrać współpracę. Wówczas i USA i CHRL będą potrzebowali solidnej przeciwwagi w kluczowym ryglu świata czyli Europie środkowej. Stąd obecne tu SZ USA.
——————————
Oglatam czesto via SAT TV EU, UK, USA, FR, BL. Rosyjskie nie róznią się niczym od zachodnich. Styl już ten sam. Nawet główne wiadomości potrafią przerwać reklamami. Np. polskich uzdrowisk…
Tak się nie przygotowuje do wojny.
Darek
23 kwietnia 2017 o 20:01Patrzysz na wersję eksportową RT, wersja na rynek wewnętrzny jest ciekawsza. Kiedyś na Rassija24 przypadkowo trafiłem na audycję pt. „Agitprop” i kopara mi opadła na to co tam sie ukazuje. Rosjanie sa urabiani na wielkorusów i watpię by nie było w tym drugiego dna.
prawy
20 kwietnia 2017 o 22:27„To już zaczyna być nudne.”
Nie dla sekciarzy III strony.
Chcą być, tak podniecani.
Maur
21 kwietnia 2017 o 17:46Rosja przedwczoraj dostała wstępną zajawkę spodziewanego wyroku przez MTS ONZ z powództwa UA.
UA zyskała korzystne orzeczenie w sprawie bezprawnego zajęcia Krymu, bezprawnego wprowadzenia jurysdykcji FR, bezprawnego wprowadzenia języka, bezprawnego rozwiązania medżlisu – z orzeczeniem natychmiatsowego wprowadzenia normalnego i wcześniej praktykowanego funkcjonowania Tatarów i Ukraińców. Ukraina w sprawie uznania terrozyzmu w DRL iŁRL została odesłana, Tak samo jak Rosja do porozumień mińskich. Oba państwa zobowiązuje orzeczenie MTS do działań wspólnych i każdego z osobna do realizacji tych porozumień.
Rosja wnosiła o uznanie się MTS niekompetentnym do rozstrzyganiea tego sporu i pozostawienie go w gestii SN FR. MTS to żądanie Rosji odrzucił. Co prognozuje kierunek ostatecznego rzostrzygnięcia. Obecne ma charakter tymczasowego zabezpieczenia powództwa UA.
Jednym słowem Rosja otrzymuje lekcję cywilizowanego sposobu załtwienia kwestii spornych.
Hajduk
25 kwietnia 2017 o 12:43Co do Krymu, problem ten wyssan z palca. Krymczukowie za żadne skarby Świata na Ukrainę nie wrócą. Oni nie są tacy idioci jak może się wydawać urzędnikom UE. Ja sam rozmawiałem z nimi przez telefon . tam moi krewni żyją. I wszyscy Oni jednym głosem mówią – do Bander – nigdy ! Krym nie potrzebuje Ukrainy , potrzebuje Go NATO. Amerykanie potrzebują bazy na Morzu Czarnym, to oni i dupę zrywają sobie ze złości, że pomysł upadł. Przyjaźnić się z Ameryką – – desperacki krok, o wiele lepiej z Ameryką kłócić. To ostrzeżenie dla wszystkich polityków, którzy widzą w Ameryce Cnotę .
daniel
22 kwietnia 2017 o 18:44To wszystko działania propagandowe.Tramtadam, tramtarara. A Ukraina niebawem utraci własną państwowość, a my musimy uważać, żeby tego momentu nie przegapić i ustanowić wpływy we Lwowie.
bailin
22 kwietnia 2017 o 23:16Kacapku nie przynudzaj już.